Ulica Mariacka jest imprezowym centrum Katowic. Niestety, często dochodzi tam do pijackich awantur. Do jednej doszło w miniony weekend – w jej wyniku ciężko pobita kobieta trafiła do szpitala. Wszystko widać na nagraniu, nakręconym przez jednego ze świadków zdarzenia.
Pobicie kobiety w Katowicach. Policja poszukuje napastnika
Katowicka policja poszukuje agresywnego mężczyzny, który w miniony weekend (31.07-1.08) pobił dwie osoby na ulicy Mariackiej i uciekł z miejsca zdarzenia. Dla dobra prowadzonej sprawy, funkcjonariusze nie mogą udzielić żadnych informacji na temat tożsamości sprawcy, mimo iż już ją znają. Zatrzymanie go jest zatem kwestią czasu.
Nagranie sceny pobicia
Już na samym początku nagrania widać, że mężczyzna zachowuje się agresywnie. Głośno śpiewa „Jo jest Katowice, jo jest GKS”, a następnie kieruje wyzwiska i wulgaryzmy w stronę stojącej nieopodal kobiety. Krzyczy do niej, że „wjeżdżamy o 6:00 i cię ku**a tam r***am do 12:00”, na co kobieta zareagowała słowami „skończ, proszę cię”. Niestety, był to dopiero początek skandalicznego zachowania mężczyzny. Kobieta stanęła pomiędzy mężczyznami – agresorem oraz jej obrońcą – aby nie dopuścić do rękoczynów. Sprawca rzucił się na mężczyznę i zaczął okładać go pięściami i kopać.
Kobieta ofiarą pobicia
Obrażana kobieta próbowała rozdzielić bijących się mężczyzn, za co zapłaciła własnym zdrowiem. Sprawdza rzucił się na nią i wymierzył jej kilka ciosów i kopnięć. Nieprzytomna kobieta pada na chodnik i leży na nim nieruchomo. Od razu otaczają ją świadkowie zdarzenia, chcący pomóc ofierze. Doznała rozległych obrażeń czaszki oraz szczęki. Pobita kobieta trafiła do Szpitala Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów. Policja nadal poszukuje sprawcy pobicia, jednak zapewnia, że to kwestia czasu – funkcjonariusze znają już jego tożsamość.