Wiadomości z Katowic

[FOTO] Odpust u babci Anny w strugach ulewnego deszczu. Organizatorzy się nie poddali

  • Dodano: 2022-08-01 11:30

Nie lada wyzwanie stanęło przed organizatorami tradycyjnego Odpustu u Babci Anny na Nikiszowcu. Fatalna pogoda przez wiele godzin mocno zakłócała wydarzenie. Rozpogodziło się dopiero po południu.

Dla mieszkańców aglomeracji mający wieloletnią tradycję Odpust u Babci Anny na katowickim Nikiszowcu to tradycja, której nie wolno przegapić. W tym roku mało brakowało a wydarzenie kompletnie by się nie udało – do późnych godzin popołudniowych rzęsisty deszcz i niskie jak na koniec lipca temperatury skutecznie zniechęcały do spacerowania, korzystania z bardzo bogatej oferty rękodzieła, a także gastronomii czy posłuchania koncertów. Przez to trudno było spodziewać się tłumów.

W trakcie Odpustu nie wolno było zapomnieć o uroczystościach kościelnych – uroczysta Msza Odpustowa w kościele pw. św. Anny o godzinie 11.00, w której wzięli udział przedstawiciele katowickiej kurii pozwala na uzyskanie odpustu zupełnego (uprzednio przystępując do spowiedzi).

Ulewa mocno zakłóciła tegoroczny Odpust u Babci Anny. Jak było?

Impreza tradycyjnie odbyła się na placu Wyzwolenia, ul. Rymarskiej i skwerze Zillmannów. Swoją bogatą ofertę rękodzieła przedstawiło blisko 120 wystawców, a dla wielu odwiedzających punktem obowiązkowym jest oczywiście strefa gastronomiczna – tradycyjne budy odpustowe pełne maszketów. Kto przejadł się wczoraj makronami – palec pod budkę! Dodatkowo działały również dwie lokalne restauracje, czyli Cafe Byfyj i Śląska Prohibicja.

Oprócz opcji zakupu rękodzieła czy „pomaszkecynio” Odpust u Babci Anny to doskonała okazja do dobrej zabawy. Na scenie nie obyło się bez tradycyjnego występu górniczej Orkiestry Dętej KWK „Wieczorek”. Mogliśmy posłuchać także Chóru Mieszanego „Ogniwo”, DJ-a Sergiusza Rudnika i zespołu Follow Rivers. Najmłodsi jak zwykle nie odpuścili sobie przejażdżki na słynnym „kecioku”, czyli łańcuszkowej karuzeli.

Naszej redakcji przyszło moknąć w ulewie, ale i tak zapraszamy do obejrzenia fotogalerii – mimo niemal ekstremalnych warunków było naprawdę ciekawie!

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również