Policjant z Komisariatu Policji VII w Katowicach asp. Dawid Kasprzyk, spędzając czas wolny od służby, zatrzymał pijanego kierowcę.
Mężczyzna kierujący samochodem Volvo miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Za jadę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat więzienia
W ubiegły piątek, asp. Dawid Kasprzyk policjant wydziału kryminalnego z katowickiej „siódemki” zatrzymał nietrzeźwego kierującego. Policjant stojąc przed budynkiem kina przy ulicy Gliwickiej w Katowicach, zauważył jadący ulicą samochód Volvo, którego kierujący próbując zaparkować swój pojazd uderzył w inny zaparkowany przy ulicy samochód, a następnie chciał odjechać z miejsca zdarzenia. Kierowca jednak nie odjechał daleko i zatrzymał się parę metrów dalej blokując torowisko tramwajowe. Policjant natychmiast podbiegł do tego samochodu, a gdy kierujący otworzył drzwi, funkcjonariusz wyczuł od niego woń alkoholu, wtedy policjant podjął wobec niego czynności służbowe i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Następnie kryminalny z katowickiej „siódemki” powiadomił o całym zajściu dyżurnego, który skierował na miejsce patrol. Po przeprowadzeniu przez przybyłych mundurowych badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, okazało się że mężczyzna miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. O dalszym losie pijanego kierowcy zdecyduje prokuratura i sąd. Amatorowi jazdy na podwójnym gazie grozi nawet do 2 lat więzienia.
Szybka reakcja i czujność katowickiego policjanta pozwoliły być może uniknąć tragedii, do której mógłby doprowadzić nietrzeźwy kierujący na drodze.