Jedną z kluczowych zmian prawnych, które weszły w życie w 2017 r., jest niewątpliwie wprowadzenie „Rejestru Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą”. Dzięki stworzeniu tego Rejestru udało się pozbyć z polskiego rynku hazardowego wielu nielegalnych firm, z czego ucieszyć powinni się przede wszystkim legalni bukmacherzy, którzy dzięki nowemu prawu w szybkim czasie znacznie zwiększyli swoje obroty. Blokowanie stron nielegalnych firm możliwe jest od 1 lipca 2017 r., kiedy to zaczęły obowiązywać nowe przepisy. Blokowane mogą być strony firm zajmujących się różnymi gałęziami hazardu, my jednak skupimy się wyłącznie na bukmacherach, a więc firmach oferujących możliwość obstawiania zakładów bukmacherskich.
Broń w walce z nielegalnymi bukmacherami
„Rejestr Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą”, popularnie nazywany Rejestrem domen zakazanych, został utworzony po to, aby ukrócić proceder polegający na oferowaniu w Polsce usług hazardowych przez firmy, które nie otrzymały wymaganego w Polsce zezwolenia. Przypomnijmy, że przed 2017 r. właśnie tacy bukmacherzy zdominowali polski rynek zakładów bukmacherskich, przejmując aż 91% tego rynku. Wprowadzenie Rejestru domen zakazanych wyraźnie zmniejszyło ten odsetek, co przełożyło się na zwiększenie dochodów legalnych bukmacherów i budżetu państwa, a także zwiększenie bezpieczeństwa dla graczy. Legalni bukmacherzy muszą bowiem informować graczy o tym, że istnieje ryzyko uzależnienia się od zakładów bukmacherskich – warto więc grać odpowiedzialnie. Bukmacherzy posiadający polskie zezwolenie zobowiązani są także do przestrzegania bardzo rygorystycznych zasad weryfikacji wieku graczy, co ma na celu uniemożliwienie brania udziału w zakładach osobom niepełnoletnim. Podczas, gdy na polskim rynku w ponad 90% panowali nielegalni bukmacherzy, kontrola egzekwowania przez nich tych przepisów była zadaniem niezwykle trudnym.
„Rejestr Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą”, jak możemy wywnioskować po samej nazwie, pełni rolę katalogu, w którym gromadzone są adresy stron internetowych nielegalnych bukmacherów. Administruje i zarządza nim Ministerstwo Finansów. Adresy stron dodawane są do Rejestru na bieżąco, wraz z pojawianiem się nowych stron, które działają sprzecznie z polskim prawem. W czerwcu 2018 r. uzbierało się takich adresów niemal 2000. Po dokładniejszym przyjrzeniu się znajdującym się w Rejestrze stronom, możemy jednak zauważyć, że nie każdy z nich należy do osobnego bukmachera, ponieważ wielu nielegalnych bukmacherów próbuje „przedostać się” na polski rynek, korzystając z różnych adresów, a więc do Rejestru dopisywane są często różne adresy stron internetowych, należących do tej samej firmy. Kolejna bardzo ważna uwaga – w Rejestrze tym nie znajdują się wyłącznie bukmacherzy, ale także inne firmy hazardowe, które próbują świadczyć w Polsce swoje usługi. W Rejestrze znaleźć możemy więc np. adresy internetowych kasyn czy pokerromów, które działają sprzecznie z polskim prawem. Podsumowując, liczba 2000 adresów znajdujących się w Rejestrze robi wrażenie, jednak rzeczywista ilość firm, których strony zostały zablokowane, jest oczywiście znacznie mniejsza, choć na pewno także jest to imponująca liczba.
Jak działa Rejestr i po co został utworzony?
Witryny, które znajdą się w „Rejestrze Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą”, muszą zostać zablokowane. Jak to działa w praktyce? Ważną rolę mają tu do odegrania przedsiębiorstwa telekomunikacyjne, które dostarczają Internet do domów Polaków. To na nich nałożony został obowiązek zablokowania wszystkich adresów, które dodane zostaną do Rejestru. Firmy dostarczające w Polsce Internet powinny nałożyć taką blokadę w ciągu 48 godzin od chwili pojawienia się domeny w Rejestrze. Niedopełnienie tego obowiązku grozi im wysokimi karami finansowymi, nawet do 250 tys. zł. W następstwie nałożonej blokady, po wpisaniu takiego adresu w przeglądarkę nie wyświetli się zawartość strony, a zamiast niej ukaże się komunikat przygotowany przez Ministerstwo, informujący o tym, że firma której stronę próbuje się odwiedzić nie działa w Polsce legalnie.
Rejestr domen zakazanych jest przydatny również dla graczy. Dzięki niemu można błyskawicznie sprawdzić, czy dany bukmacher jest legalny w Polsce – jeśli adres jego strony internetowej znajduje się w Rejestrze, oznacza to, że korzystanie z usług tego bukmachera jest w Polsce zabronione. Gracz powinien więc zrezygnować z usług takiej firmy i poszukać bukmacherów, którzy działają legalnie. Obstawianie wyników u nielegalnych bukmacherów wiąże się bowiem z ryzykiem bardzo wysokiej kary, która nałożona może zostać na gracza. Przeszukanie całego Rejestru w poszukiwaniu konkretnego adresu byłoby oczywiście zajęciem niezwykle czasochłonnym – na szczęście w Rejestrze dostępna jest wyszukiwarka, dzięki której możemy szybko sprawdzić czy interesujący nas adres został umieszczony na liście. Jednak nawet jeśli okaże się, że adres ten nie znajduje się w Rejestrze, to i tak należy zweryfikować legalność interesującego nas bukmachera na specjalnej stronie prowadzonej przez Ministerstwo, gdzie wypisane zostały nazwy wszystkich działających w Polsce legalnie bukmacherów. Tak więc weryfikację legalności firmy można przeprowadzić na dwa sposoby – sprawdzając czy adres strony tej firmy został wpisany do Rejestru, lub na specjalnej stronie Ministerstwa, gdzie znajduje się wykaz legalnych bukmacherów. Oczywiście to drugie rozwiązanie jest szybsze i skuteczniejsze, dlatego polecamy weryfikować bukmacherów przede wszystkim w taki sposób.
Od decyzji o umieszczeniu w Rejestrze przysługuje odwołanie
Od decyzji administracyjnej, polegającej na umieszczeniu adresu strony internetowej bukmachera w Rejestrze, każdej firmie przysługuje odwołanie, które bukmacher może złożyć w ciągu 2 miesięcy od chwili wprowadzenia adresu jego strony do Rejestru. Składając takie odwołanie, bukmacher powinien uzasadnić, dlaczego uważa, iż adres jego strony znalazł się w Rejestrze w sposób nieuzasadniony. Ministerstwo Finansów ma następnie 7 dni na udzielenie odpowiedzi na zażalenie firmy, a czas ten liczony jest od momentu otrzymania sprzeciwu. Tak krótki czas pozwala bukmacherowi, który zostałby niesłusznie uznany za nielegalnego, na szybki powrót na rynek, o ile oczywiście jego odwołanie będzie rozpatrzone pozytywnie. Jednak szanse na to są małe, ponieważ w Polsce działa niewielka ilość legalnych bukmacherów, a więc takich, którzy posiadają zezwolenie wydane przez Ministerstwo Finansów. Adresy stron tych firm nie znajdują się w Rejestrze, natomiast adresy wszystkich pozostałych bukmacherów i innych firm hazardowych mogą się tam znaleźć, a w ogromnej liczbie już się znalazły. Dlatego też ryzyko omyłkowego wprowadzenia do Rejestru adresu jednej z nielicznych legalnych firm bukmacherskich jest bardzo małe.
Legalni bukmacherzy zwiększają zyski
Jak Rejestr działa w praktyce? Czy rzeczywiście jest skutecznym narzędziem, które umożliwia efektywną walkę z nielegalnymi bukmacherami? Wydaje się, że tak, mając na uwadze, że odsetek firm, które nie posiadają polskiej licencji, a mimo to funkcjonują na polskim rynku bukmacherskim, zmniejszył się bardzo wyraźnie w stosunku do okresu sprzed 2017 r., kiedy Rejestr jeszcze nie funkcjonował. Wystarczy powiedzieć, że w 2017 roku obroty legalnych bukmacherów wyniosły 3,3 mld zł, a jeszcze rok wcześniej zaledwie 1,6 mld zł (Źródło). Oznacza to niemal dwukrotny wzrost obrotów bukmacherów działających legalnie w ciągu zaledwie jednego roku. Możemy powiedzieć więc, że zastosowanie tego rozwiązania okazało się niezwykle skuteczne, tym bardziej, że wyniki legalnych bukmacherów prawdopodobnie w najbliższym czasie nadal będą się poprawiać. Nie możemy jednak jednoznacznie przypisać całych zasług zmniejszenia „szarej strefy” utworzeniu takiego Rejestru, ponieważ w przegłosowanej pod koniec 2016 r. nowelizacji ustawy hazardowej wprowadzono również wiele innych zmian, jak np. uniemożliwienie wykonywania wielu rodzajów płatności finansowych pomiędzy graczami a nielegalnymi bukmacherami. Zastosowanie tego rozwiązania mogło bowiem okazać się równie ważne, co utworzenie samego Rejestru stron.