Wiadomości z Katowic

Odpowie za włamania do domów

  • Dodano: 2019-09-17 09:45

Katowiccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu, zatrzymali mężczyznę podejrzanego o włamania do domów jednorodzinnych i paserstwo. Włamywacz wykorzystywał nieobecność domowników i okradał ich domy, kiedy byli jeszcze w pracy. Jego łupem padła biżuteria, pieniądz, sprzęt rtv, telefony komórkowe i inne wartościowe rzeczy. Grozi mu kara 10 lat pozbawienia wolności, która może zostać zwiększona o połowę, gdyż działał w warunkach recydywy.

Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Katowicach zatrzymali mężczyznę, podejrzanego o włamania do domów jednorodzinnych i paserstwo. Mężczyzna okradał domy z terenu Kostuchny, Podlesia, Piotrowic i Ligoty, a także w Dąbrowie Górnicze. 33-latek miał świadomość, że może być poszukiwany przez policjantów, dlatego też ukrywał się w mieszkaniu znajomego, gdzie został zatrzymany. Katowiccy policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Katowice Południe ustalili, że mężczyzna w okresie od grudnia 2017 roku do marca 2019 roku włamał się do 6 domów, poprzez wyłamanie drzwi tarasowych lub wybicie szyby. Jego łupem padła biżuteria, gotówka, sprzęt rtv, aparaty fotograficzne, laptopy, zegarki, a nawet poszewki na poduszki i spinki do mankietów. Część skradzionych rzeczy policjanci odzyskali. Straty oszacowano na łączną kwotę prawie 60 tys. złotych.

Podejrzanemu grozi kara do 10 lat więzienia, która może zostać zwiększona o połowę, gdyż działał w warunkach recydywy. Mężczyzna czeka na proces w zakładzie karnym, gdzie „odsiaduje” wyrok za wcześniej popełnione przestępstwa.


Źródło: KMP Katowice

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również