Wiadomości z Katowic

Śląskie przedszkola ostrzegają przed Huggy Wuggy. Czym jest niebieski stwór?

  • Dodano: 2022-05-20 12:00, aktualizacja: 2022-05-20 13:08

W minionych dniach wiele śląskich przedszkoli ostrzegało rodziców swoich podopiecznych przed popularną w ostatnim czasie maskotką przypominającą niebieskiego niedźwiadka z dużymi kłami. Przed niebezpieczną zabawką ostrzegały między innymi przedszkola z Rudy Śląskiej, Katowic, Bytomia i Zabrza.

Jak poinformowało Niepubliczne Przedszkole "Wesołe Siódemki" w Katowicach, nowy trend dotarł i tam. 

– Pojawienie się maskotki w naszym przedszkolu skłoniło nas do zadania pytania dzieciom - czy wiedzą kim jest Huggy Wuggy. Niestety, w odpowiedzi usłyszeliśmy liczne, entuzjastyczne “tak!”. Apelujemy - kontrolujmy dzieci w sieci! – czytamy w komunikacie Niepublicznego Przedszkola "Wesołe Siódemki" w Katowicach.

Czym jest Huggy Wuggy?

Popularna wśród dzieci niebieska maskotka z dużymi białymi kłami to Huggy Wuggy - postać z gry  Poppy's Playtime. Jest to gra z gatunku Survival Horror przeznaczona dla osób od 16 roku życia. Gracz wciela się w bohatera badającego przyczynę zaginięcia pracowników opuszczonej fabryki zabawek, w której grasują zmutowane zabawki, a między innymi Huggy Wuggy i jego różowa koleżanka Kissy Missy. Upiorna niebieska maskotka zabija swoje ofiary przytulając je tak mocno, aż wydadzą ostatnie tchnienie.

Czy maskotka może wpłynąć na rozwój dziecka?

Choć sama maskotka sama w sobie nie stanowi niebezpieczeństwa, fakt jej posiadania może skłonić  dzieci do poszukiwania związanych z nią treści w Internecie. 

Jak przekazuje katowickie przedszkole "Wesołe Siódemki", dzieci w wieku przedszkolnym nie są gotowe na gry dla dorosłych, a niewłaściwe treści oglądane w Internecie mogą mieć negatywny wpływ między innymi na rozwijający się układ nerwowy dziecka, kształtowanie wrażliwości i empatii oraz może powodować normalizowanie przemocy i brutalności. Dodatkowo małe dzieci dopiero uczą się odróżniać rzeczywistość od fikcji.

– Małe dzieci uczą się i rozwijają m.in. poprzez naśladowanie i eksperymentowanie - w ten sposób zdobywają nowe umiejętności – czytamy w komunikacie Niepublicznego Przedszkola "Wesołe Siódemki" w Katowicach.

Mimo że przedszkolaki znają Huggiego Wuggiego, część z nich nigdy nie grała w grę, w której występuje. Niebieskiego bohatera mogli spotkać w innych grach, m.in. w Robloxie, w filmach w serwisie YouTube lub na TikToku.

Komentarze (5)    dodaj »

  • Barbara

    Zachodzi zasadnicze pytanie - dlaczego nikt nie bojkotował trupich lalek monster high? Nawet w pudełkach-trumienkach były sprzedawane!!

  • Antoni

    BO społeczeństwo współczesne w każdy kraju kontrolowane jest przez współczesnych satanistów ktorzy dażą do zlewaczenia spoleczeństwa i jego upadku moralno - duchowego. Nie jestem za KK ani religiami, ale to jest zła siła. OD razu jak to dziadostwo do domu przywedrowalo, zona bole glowy, mloda chora, jej ojcu biologicznemu zepsul sie powaznie samochód, a idz, palić to w piecu.

  • Chłopak z Sosnowca

    Zachodzi zasadnicze pytanie: kto te "maskotki" rozprowadza na Ślasku? Komu zalezy na zastraszeniu dzieci? Jakie jest stanowisko Władz Katowic w tej sprawie?

  • Dziewczyna z Będzina

    Niech zgadnę, pewnie to som ydy, albo inne edały. Zgadłam?

  • Kuba

    Ja uważam że bawienie się taka zabawka a granie w tą grę to różnica vo dziecko nie zabije gdy takową zobaczy a pisanie ze do sataniści je sprowadzaja jest zwykłym gadaniem rygorystycznych katoliczek i ludzi zacowanych pozdrawiam

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również