Wiadomości z Katowic

Trwa protest nauczycieli - rozmowy w styczniu?

  • Dodano: 2018-12-30 20:30

Od kilku tygodni protestują nauczyciele, domagają się podniesienia płac, które, jak się okazuje, w dalszym ciągu są na zbyt niskim poziomie. Czy protest przerodzi się w strajk, przekonamy się w styczniu.


To ciężki zawód i od zawsze słabo opłacany, nawet po kilkunastu latach pracy otrzymuje się tu około 2500 zł netto, co uczestnicy protestu uznali za niedopuszczalne. Działania obejmują cały kraj, choć nie są prowadzone we wszystkich placówkach.
Co warto podkreślić, niskie zarobki i wymagająca praca powodują, że nawet prywatne placówki często mają problem ze znalezieniem pracowników. 


Związek Nauczycielstwa Polskiego zaprosił pana premiera Mateusza Morawieckiego na posiedzenie Prezydium ZG ZNP w poniedziałek, 7 stycznia 2019 roku (początek posiedzenia o godz. 11.00). Temat rozmów: Sytuacja materialna pracowników i wzrost wynagrodzeń w oświacie.


Kalendarium działań
7.01.2019 – posiedzenie Prezydium ZG ZNP, na które został zaproszony szef rządu.
8.01.2019 – na wniosek prezesa ZNP zostały zwołane negocjacje w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” z udziałem minister edukacji.
10.01.2019 – nadzwyczajne posiedzenie Zarządu Głównego ZNP ws. protestu.
(znp.edu.pl)

Dlaczego protestują? Poniżej publikujemy fragment oświadczenia Związku Nauczyciestwa Polskiego, traktującego o zarobkach:

BRUTTO
>> stażysta – 2417 zł
>> kontraktowy – 2487 zł
>> mianowany – 2824 zł
>> dyplomowany – 3317 zł
NETTO
>> stażysta – 1751 zł (stawki netto podajemy w przybliżeniu, po uwzględnieniu kwoty wolnej od podatku, zaliczki na podatek dochodowy i składek ZUS)
>> kontraktowy – 1798 zł
>> mianowany – 2033 zł
>> dyplomowany – 2377 zł
To oznacza, że realna („na rękę”) podwyżka wynagrodzenia zasadniczego, jaką nauczyciele otrzymali w kwietniu 2018 r., wyniosła w przypadku:
>> stażysty – 86 zł
>> kontraktowego – 87 zł
>> mianowanego – 99 zł
>> dyplomowanego – 117 zł


Podobne podwyżki ministerstwo planuje w 2019 roku, do tej pory nie ma jednak nawet projektu rozporządzenia w sprawie stawek wynagrodzenia zasadniczego!


W tym roku wszedł w życie pakiet cięć w oświacie autorstwa Anny Zalewskiej.
W wyniku decyzji Anny Zalewskiej w 2018 roku nauczyciele stracili:


>> prawo do lokalu mieszkalnego na terenie gminy – dotyczyło to nauczycieli zatrudnionych na wsi i w miastach do 5 tys. mieszkańców;


>> dodatek mieszkaniowy – korzystało z niego 186 tys. pedagogów mieszkających na wsi i w małych miastach (MEN oszczędziło 129 mln zł rocznie);


>> możliwość korzystania z urlopu dla poratowania zdrowia na dotychczasowych zasadach – oszczędności wyniosą 137 mln zł rocznie (od 2019 r.).


>> dodatek na zagospodarowanie w wysokości dwumiesięcznego wynagrodzenia zasadniczego – dotyczy to nauczycieli kontraktowych, a więc początkujących w zawodzie (ministerstwo zaoszczędzi ok. 5 mln zł rocznie);


>> dotychczasowe możliwości awansowania w zawodzie. Według nowych zasad uzyskanie najwyższego stopnia awansu (nauczyciel dyplomowany) będzie trwać średnio o pięć lat dłużej (wydłużenie ścieżki awansu z 10 do 15 lat). To oznacza, że dłużej trzeba będzie czekać na zwiększenie wynagrodzenia w związku z uzyskaniem kolejnego stopnia awansu. Budżet państwa już w 2019 r. zaoszczędzi na tym 23 mln zł, od 2021 r. – setki milionów złotych rocznie, a od 2023 r. co roku oszczędności z powodu zmian w awansie zawodowym wyniosą około 1 mld zł! (http://slok.znp.edu.pl/zarobki-nauczycieli/)

Jak widać, nawet nauczyciel mianowany (bez dodatków, m.in. za wychowawstwo) zarabia o wiele mniej, niż powszechnie się uważa. Podobno pensje nauczycieli maja wzrosnąć... podwyżki wyniosą od ok 87 do 112 złotych.

Jak to wyglądało lub wygląda w naszym województwie? Oficjalnie protest trwał do 21 grudnia, a na zwolnieniach byli poszczególni (bo nie wszyscy) nauczyciele z większości szkół w regionie, m.in. z Tychów, Zawiercia, Zabrza i Katowic. ZNP- co zaznaczał w kilku wypowiedziach - nie jest organizatorem protestu i nie prowadzi szczegółowych statystyk pobieranych przez pedagogów zwolnień lekarskich.

Możliwe jednak, że protesty dojdą to skutku, na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej 28 grudnia pojawił się nowy komunikat, informujący o podniesieniu płacy w ciągu najbliższych dwóch lat. Pierwsza zmiany, większe niż zapowiadane jeszcze miesiąc temu, mają być wprowadzone już od stycznia 2019.

Komunikat MEN:


Zgodnie z zapowiedzią, od stycznia 2019 r. nauczyciele otrzymają kolejną podwyżkę wynagrodzenia. Dzisiaj (28 grudnia) Minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska przekazała do uzgodnień międzyresortowych i konsultacji społecznych projekt Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej zmieniającego rozporządzenie w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli, ogólnych warunków przyznawania dodatków do wynagrodzenia zasadniczego oraz wynagradzania za pracę w dniu wolnym od pracy.


W związku ze wzrostem o 5 proc. kwoty bazowej dla nauczycieli w projekcie ustawy budżetowej wzrasta wynagrodzenie średnie, w tym wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli.


W projekcie rozporządzenia określiliśmy stawki wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego z uwzględnieniem poziomu wykształcenia.


Na przykład wynagrodzenie zasadnicze dla nauczycieli, którzy mają najwyższy wymagany poziom wykształcenia czyli tytuł zawodowy magistra z przygotowaniem pedagogicznym (ta grupa stanowi prawie 96 proc. wszystkich nauczycieli) będzie wynosiło: dla nauczyciela stażysty – 2538 zł, nauczyciela kontraktowego – 2611 zł, nauczyciela mianowanego – 2965 zł, nauczyciela dyplomowanego – 3483 zł. Warto mieć na uwadze, że w latach 2018-2019 pensje zasadnicze wzrosną o 244 zł dla nauczyciela stażysty, o 250 zł dla nauczyciela kontraktowego, o 284 zł dla nauczyciela mianowanego, o 334 zł dla nauczyciela dyplomowanego.


Od stycznia 2020 r. nauczyciele otrzymają kolejną transzę podwyżki pensji. Ostatecznie wynagrodzenie zasadnicze wzrośnie dla nauczyciela stażysty o 371 zł, dla nauczyciela kontraktowego o 381 zł, dla nauczyciela mianowanego o 432 zł, dla nauczyciela dyplomowanego o 508 zł.


Informacje o wysokości wynagrodzenia zasadniczego od stycznia 2019 r. dla wszystkich grup nauczycieli, tzn. w zależności od poziomu wykształcenia, stopnia awansu zawodowego są ujęte w załączniku do projektu rozporządzenia.


Wynagrodzenie zasadnicze jest tylko częścią całkowitego wynagrodzenia nauczycieli i stanowi dla nauczyciela stażysty 83 proc. wynagrodzenia średniego, dla kontraktowego 77 proc., mianowanego 68 proc., dyplomowanego 62 proc.


Od stycznia 2019 r. wynagrodzenie średnie będzie wynosiło dla nauczyciela stażysty - 3045 zł, nauczyciela kontraktowego 3380 zł, nauczyciela mianowanego – 4385 zł, nauczyciela dyplomowanego 5603 zł.


Warto mieć na uwadze, że w latach 2018-2019 pensje średnie wzrosną o 292 zł dla nauczyciela stażysty, o 324 zł dla nauczyciela kontraktowego, o 421 zł dla nauczyciela mianowanego, o 538 zł dla nauczyciela dyplomowanego.
Od stycznia 2020 r. nauczyciele otrzymają kolejną transzę podwyżki pensji. Ostateczniewynagrodzenie średnie wzrośnie dla nauczyciela stażysty o 444 zł, dla nauczyciela kontraktowego o 493 zł, dla nauczyciela mianowanego o 640 zł, dla nauczyciela dyplomowanego o 818 zł.


Obecnie około 60 proc. nauczycieli to osoby, które posiadają stopień awansu zawodowego nauczyciela dyplomowanego.
Przypomnijmy, że na pensję nauczyciela składają się również dodatki określone w ustawie – Karta Nauczyciela. Nauczyciele spełniający określone warunki uprawnieni są do następujących dodatków (nie wszyscy nauczyciele otrzymują wszystkie dodatki):


1)         dodatku za wysługę lat,
2)         dodatku wynikającego z pełnienia funkcji kierowniczej,
3)         dodatku funkcyjnego dla opiekuna stażu,
4)         dodatku funkcyjnego dla wychowawcy klasy,
5)         dodatku funkcyjnego nauczyciela doradcy,
6)         dodatku funkcyjnego nauczyciela konsultanta,
7)         dodatku za warunki pracy,
8)         dodatku za uciążliwość pracy,
9)         nagrody jubileuszowej,
10)       nagrody ze specjalnego funduszu nagród,
11)       dodatkowego wynagrodzenia za pracę w porze nocnej,
12)       dodatku motywacyjnego
13)       dodatkowego wynagrodzenia rocznego,
14)       odprawy emerytalno-rentowej oraz odprawy z tytułu rozwiązania stosunku pracy,
15)       wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe i doraźne zastępstwa.
Część dodatków przepisy uzależniają wprost od wysokości wynagrodzenia zasadniczego i są to m.in.:
•          dodatek za wysługę lat,
•          wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe.


Ponadto samorządy określają w regulaminach płac wysokość dodatków do wynagrodzenia uzależniając je w znacznej mierze od wynagrodzenia zasadniczego. Dotyczy to np. dodatku motywacyjnego, dodatków funkcyjnych.


Oznacza to, że wraz ze wzrostem wynagrodzenia zasadniczego wzrastają również dodatki od niego zależne.
Warto zaznaczyć, że wynagrodzenie średnie jest ustawowo gwarantowane dla grup nauczycieli na poszczególnych stopniach awansu zawodowego. Samorządy zobowiązane są do wypłaty dodatku uzupełniającego, w przypadku niezrealizowania obowiązku wypłacenia wynagrodzenia średniego w grupach awansu.


Samorządy mają obowiązek wypłacić podwyżkę wynagrodzenia nie później niż w ciągu 3 miesięcy po ogłoszeniu ustawy budżetowej na dany rok, z wyrównaniem od 1 stycznia.


Przypominamy, że w budżecie państwa zostały zapewnione dodatkowe środki na sfinansowanie podwyżki wynagrodzeń – w 2018 roku to ok. 1,2 mld zł. W projekcie ustawy budżetowej na 2019 r. zaplanowano na ten cel dodatkowo ok. 2,8 mld zł.

Komentarze (3)    dodaj »

  • NICK

    Zalewska kłamie

  • Jablonska

    Jak długo jeszcze pozwolimy Zalewskiej kłamać?

  • Lena

    Ze wskazanych dodatkow co miesiac osiagalne sa tylko 2 i.Stazowy i jak ktos wybitny to motywacyjny.Prosze nie upowszechniac za.. resortem bajek.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również