Wiadomości z Katowic

Zwykłe chamstwo... zniszczyli ogródek na rynku

  • Dodano: 2018-08-14 22:30

Taki był ładny, ekologiczny i nowoczesny, ale komuś się nie spodobał. Ogród kieszonkowy na rynku już jest uszczuplony o część elementów. Przetrwały dwa dni, przez zwykłych wandali.

Pojawił się nagle, jako ciekawostka i element towarzyszący zbliżającemu się szczytowi klimatycznemu ONZ. Z inicjatywą wyszedł Zakład Zieleni Miejskiej, który postanowił we wnęce pomiędzy kamienicą, a byłym gmachem Muzeum Śląskiego wprowadzić nieco kolorów. Powstały grządki, m.in. z szałwią i koprem, a także meble, wykonane z lawy (bazalt, ale nam się wydaje, że to polipropylen). Miały być odporne... trwalsze niż stal, a nie wytrzymały, prawdopodobnie, zderzenia z przedstawicielem homo sapiens.

Komuś się chyba nie spodobały, bo po dwóch dniach stolik został złamany i nie zobaczymy go przez jakiś czas (producent być może go naprawi). Szkoda, bo nowoczesne, nietuzinkowe wzornictwo, ciekawy materiał i sama aranżacje przestrzeni robią spore wrażenie. Oby reszta mebli przetrwała dłużej, o wiele dłużej.

Następna informacja

Komentarze (2)    dodaj »

  • Jowita

    Ze względu na takich wandali to aż się prosi powrót do tradycyjnego pręgierza, jako niezbędnego elementu wystroju centrum miast.I połączenie współczesności (namierzamy sprawcę za pomocą monitoringu) z średniowieczną, czy jeszcze wcześniejszą tradycją (publiczna chłosta, jako kara dla sprawcy i przestroga dla ewentualnych naśladowców).

  • Henryk

    Podobno jest monitoring na rynku służby śpią.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również