Mniej złości, więcej miłości, z tym hasłem na ustach i transparentach wyruszył III w historii Marsz Równości w Katowicach. Jak informują organizatorzy, przyszło 6 tysięcy ludzi!
Kolorowy tłum
Kilka tysięcy uczestników,w każdym wieku, każdej płci, solo, w parach, rodzinnie i grupowo, przeszło w akompaniamencie śmiechów, okrzyków i tanecznej muzyki przez centrum Katowic. Marsz rozpoczął się na pl. Sejmu Śląskiego, prowadził ul, Jagiellońską, pl. Miarki, Mikołowską, Sokolską, aż pod Pomnik Powstań Śląskich.
Kontrmanifestantów było niewielu
Katowice po raz kolejny pokazały, że są miastem tolerancyjnym. Nie licząc około 40 manifestujących na pl. Chrobrego i kilkudziesięciu osób na ulicach, które dość wyraźnie okazywały swoją niechęć do środowisk LGBT, nie dało się zauważyć oznak innych niż spokojna obojętność lub uśmiechy i pozdrowienia (tych było więcej).
Marsz przebiegał spokojnie także dlatego, że ochraniało go kilkuset policjantów (także w cywilu), pojazd z armatką wodną oraz policja konna.