Ponad setka pojazdów ustawiała się na alei Walentego Roździeńskiego od piątkowego przedpołudnia, aby wziąć udział w próbach do defilady, która przejdzie przez Katowice 15 sierpnia. Było tłumnie i głośno, przez całą noc.
Opóźnienia, ale w końcu próbna defilada ruszyła
Udało nam się podejść na miejsce około północy, ponieważ pierwszy przejazd grupy miał się rozpocząć około 00:30, jak poinformowali nas obecni na miejscu żołnierze. Na miejscu czekało już sporo osób, ale na rozpoczęcie trzeba było poczekać aż do 2 w nocy, gdy z głośników zaczęła płynąc muzyka, a oddziały piechoty i jednostki zmechanizowane ustawiły się w szyku i przy akompaniamencie muzyki ruszą przez centrum.
Widowiskowo, ale głośno
Już w nocy w mediach społecznościowych głosy zachwytu mieszały się z irytacją, bo próby do defilady, choć wizualnie bardzo atrakcyjne, dały się jednak we znaki mieszkańcom centrum, Bogucic, Zawodzia i Koszutki.
Defilada już 15 sierpnia, my też tam będziemy.