Wiadomości z Katowic

Proponując łapówkę chciał uniknąć konsekwencji

  • Dodano: 2022-09-22 08:00, aktualizacja: 2022-09-22 08:15

Policjanci katowickiej drogówki zatrzymali do kontroli kierującego mercedesem, który w terenie zabudowanym przekroczył prędkość o 53 km/h. W czasie policyjnych czynności okazało się, że mężczyzna był pijany i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Aby uniknąć konsekwencji za popełnione przestępstwa, 46- latek nie zatrzymał się do kontroli, zamienił się z pasażerem miejscami w samochodzie i zaproponował policjantom 1000 zł łapówki. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Mężczyzna w terenie zabudowanym przekroczył prędkość o 53 km/h

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego katowickiej komendy zatrzymali do kontroli na ul. Roździeńskiego kierującego mercedesem. W miejscu, gdzie ograniczenie prędkości wskazywało 50 km/h jechał 103 km/h. Kierujący dopiero pół kilometra dalej zatrzymał się do kontroli, gdzie zamienił się z pasażerem miejscami w samochodzie. Okazało się, że kierujący w ten sposób chciał uniknąć konsekwencji, bo kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości i z sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Badanie trzeźwości wskazało, że 46-latek miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. W trakcie kontroli zaproponował policjantom tysiąc złotych łapówki za odstąpienie od czynności służbowych związanych z jego zatrzymaniem za popełnione przestępstwa.

Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie

Podczas czynności procesowych przyznał się do winy. Tłumaczył się, że musiał zawieźć rodziców na badania do lekarza, pomimo że trzeźwy pasażer miał prawo jazdy. Na czas trwającego postępowania podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Zastosowano również wobec niego poręczenie majątkowe. Mężczyźnie grozi kara do 10 lat więzienia.

- Przypominamy, że za jazdę w stanie nietrzeźwości kierującemu grozi kara do 2 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów. Jeżeli kierujący był wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obowiązkowo orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tysięcy złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy prowadziła w stanie nietrzeźwości, oraz nie mniejszej niż 10 tysięcy, gdy po raz kolejny kierowała pod wpływem alkoholu. A kto nie stosuje się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5 - przypominają policjanci.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również