Policjanci katowickiej drogówki podsumowali działania „Trzeźwość”. Kontrole zostały przeprowadzone w poniedziałkowy poranek, po „andrzejkowym” weekendzie. W trakcie działań policjanci przeprowadzili ponad 4 tys. kontroli trzeźwości. Niestety aż 13 kierujących prowadziło pojazdy pod wpływem alkoholu.
Wyniki działań "Trzeźwość" w Katowicach
Już o godz. 4.00 w poniedziałek policjanci katowickiej drogówki prowadzili działania "Trzeźwość". Na ulice naszego miasta zostały skierowane patrole, które przeprowadziły wzmożone kontrole stanu trzeźwości kierujących po „andrzejkowym” weekendzie. Użytkownicy dróg spotkali policyjne patrole w newralgicznych miejscach miasta, a także przy bocznych uliczkach, którymi czasami przed kontrolami starają się umknąć kierujący. Policjanci w poniedziałkowy poranek przeprowadzili ponad 4 tys. kontroli. Niestety aż 13 kierujących prowadziło pojazdy pod wpływem alkoholu. 6 z nich odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, a 7 za jazdę w stanie po użyciu alkoholu.
Do niechlubnych rekordzistów działań można zaliczyć dwóch mężczyzn, którzy kierowali pojazdami pod znacznym wpływem alkoholu. Jeden kierował samochodem, a drugi jechał na rowerze.
Kompletnie pijani ruszyli na katowickie ulice
Na ul. Rolnej policjanci zatrzymali kierującego samochodem marki Mini Cooper, który zakończył jazdę na latarni. Świadek widzący zdarzenia podbiegł do samochodu i wyciągnął kluczyki ze stacyjki, natychmiast powiadamiając o zdarzeniu katowickich mundurowych. Badanie trzeźwości wskazało, że 48-letni kierujący miał prawie 3,5 promila alkoholu. Mężczyzna ze względu na stan upojenia alkoholowego zagrażający jego zdrowiu został umieszczony w miejskiej izbie wytrzeźwień.
Na ul. 11 Listopada już o godz. 5.14 policjanci drogówki zatrzymali do kontroli rowerzystę, który jechał tzw. szlaczkiem. Pomimo trudnych warunków pogodowych i drogowych, mężczyzna kierował jednośladem pod wpływem alkoholu. Badanie trzeźwości wskazało, że 52-letni mieszkaniec Katowic miał prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie.