Wiadomości z Katowic

"Wiedźmin" Netflixa najpopularniejszym serialem na świecie

  • Dodano: 2020-02-28 07:00, aktualizacja: 2020-02-28 07:12

Wyniki badań Parrot Analytics świadczą o wielkim sukcesie serialu "Wiedźmin". Amerykańsko-polski serial Netflixa zdobył uznanie nie tylko wśród Polaków. Serial przyciąga przed monitory widzów na całym świecie. Jest ich więcej niż w przypadku "Stranger Things"!

Fenomen "Wiedźmina", czyli polska fantastyka na szczycie

Twórcy serialu mieli się czego obawiać. Fani książek i gry, zwłaszcza polscy, przeanalizowali każdy szczegół serialu. Czy postaci dobrze odwzorowują bohaterów książek? Czy serial dorównuje grze? Czy fabuła została przedstawiona poprawnie i dlaczego kolejność jest nie ta? Pojawiło się wiele pytań, jednak ostatecznie serial został przyjęty bardzo ciepło. Co więcej, twórczyni serialu Lauren S. Hissrich ma dobre usprawiedliwienie, gdy chodzi o sekwencję scen: "Problem z tymi historiami jest taki, że Yennefer i Ciri nie są w nich jakoś bardzo obecne. Zwłaszcza Ciri, która nie zdążyła się nawet jeszcze urodzić. Chciałam przywołać ich historię, zrobić to dla Geralta. I bardzo szybko stało się jasne, że konieczna będzie zabawa czasem (...)". Docenili to również widzowie! W dodatku główni bohaterowie skradli serca oglądających. Nie są to idealne odwzorowania książkowych postaci - serial Netflixa zapoznaje nas z bohaterami od nowa, stopniowo zacieśniając więź. 

Jak sukces Netflixa rzutuje na popularność książek i gry?

Andrzej Sapkowski bez wątpienia podjął dobrą decyzję, rozpoczynając tę współpracę. Obecnie książki tego twórcy osiągają rekordy sprzedaży na Amazonie, czyli największej platformie zakupowej zachodniego świata. Również twórcy gry, a więc firma CD Projekt wiele zawdzięcza serialowi. Szczególnie popularna jest obecnie gra "Wiedźmin 3:Dziki Gon". Oczywiście, ta zależność ma dwie strony - serial nigdy nie zaistniałby bez książek, a do globalnego sukcesu "Wiedźmina" przyczyniła się gra. 

Można przypuszczać, że to jeszcze nie koniec sukcesów "Wiedźmina". ponieważ showrunnerka wspomina w wywiadach o siedmiu sezonach. Dodaje przy tym: "(...) jestem też przekonana, że powiedziałam, że mogę napisać ich nawet dwadzieścia. Będę kontynuować pisanie tak długo, jak będzie miało to sens dla tej serii(...)". To spełnienie marzeń fanów "Wiedźmina", którzy od lat angażują się w jego historię. Póki co, świat czeka na sezon drugi. Według niektórych źródeł, zdjęcia do drugiego sezonu serialu "The Witcher" już się rozpoczęły.

Jakie wątki pojawią się w kolejnym sezonie? Będzie to w dużej mierze ekranizacja wątków z "Krwi Elfów", a więc początek serialowej wersji sagi o Wiedźminie. Co więcej, showrunnerka zapewnia, że tym razem nie ma już powodów do podróży w czasie, takich jak te w sezonie pierwszym. Pozostaje tylko czekać na premierę, a ta może nastąpić nawet za rok!

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.