Za nami kolejna edycja Veganmanii, która tym razem przeniosła się do MCK. Dobrze, bo ludzi było tak dużo, że ciężko się było przecisnąć.
Za nami kolejna edycja Veganmanii, która tym razem przeniosła się do MCK. Dobrze, bo ludzi było tak dużo, że ciężko się było przecisnąć. Wpadliśmy na godzinę, by sprawdzić, jak wygląda jedna z największych imprez vege w Polsce i nie zawiedliśmy się.
Kopiowanie i rozpowszechnianie zdjęć bez zgody autora zabronione.