Nielegalne parkowanie w Katowicach znów przybrało na sile. W ramach kwietniowej akcji „Wyzwanie-parkowanie” straż miejska odnotowała aż 2070 interwencji. Mandaty posypały się nie tylko za łamanie zakazów postoju, ale także za parkowanie na trawnikach, przejściach dla pieszych i ścieżkach rowerowych. W Śródmieściu problem osiągnął największą skalę.
Parkują gdzie popadnie – Katowice reagują
Chodniki, trawniki, przejścia dla pieszych czy ścieżki rowerowe – to właśnie w takich miejscach kierowcy w Katowicach najczęściej zostawiali swoje samochody w kwietniu. Skala problemu jest ogromna – 2070 interwencji w ciągu jednego miesiąca to bilans straży miejskiej w ramach akcji „Wyzwanie-parkowanie”.
Dominują łamanie zakazów i blokowanie przejazdu
Z raportu wynika, że najczęstszym wykroczeniem (818 przypadków) było ignorowanie zakazu zatrzymywania się i postoju. Na kolejnych miejscach znalazły się m.in. parkowanie na chodnikach, przejściach dla pieszych i ścieżkach rowerowych – łącznie 591 interwencji.
Nie zabrakło też przypadków niszczenia miejskiej zieleni. 204 kierowców rozjechało trawniki i klomby, ignorując nie tylko przepisy, ale też zdrowy rozsądek i estetykę przestrzeni publicznej.
Śródmieście pod szczególnym nadzorem
Najwięcej interwencji miało miejsce w Śródmieściu – 956 zgłoszeń, co czyni tę część miasta rekordową pod względem nieprawidłowego parkowania. Wśród mniej licznych, ale równie istotnych wykroczeń, znalazły się:
- 151 przypadków naruszenia zakazu ruchu w obu kierunkach
- 41 interwencji dotyczących porzuconych pojazdów
- 7 przypadków zanieczyszczania drogi
- 12 naruszeń związanych z utrzymaniem jezdni
Kary się sypią – ponad 140 tysięcy złotych do zapłaty
Straż miejska zakończyła już postępowania wobec 948 kierowców. Efekt? Mandaty opiewające łącznie na ponad 140 tys. złotych. 5 pojazdów usunięto z ulic w trybie art. 130a Prawa o ruchu drogowym – oczywiście na koszt właścicieli.
W udostępnionej przez służby galerii można zobaczyć, jak kreatywnie (i nielegalnie) potrafią parkować niektórzy kierowcy. Jeden z samochodów blokował całą ścieżkę rowerową, inny – wjechał na świeżo posadzony trawnik.