Kryminalni z VI komisariatu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dwa rozboje na kobietach. Ponadto mężczyzna usłyszał zarzut znieważenia policjantów i zmuszania ich zaniechania czynności służbowych. Na wniosek prokuratury sąd aresztował zatrzymanego na 2 miesiące. Grozi mu kara do 12 lat więzienia, która może zostać zwiększona o połowę, gdyż podejrzany działał w warunkach tak zwanej recydywy.
Do pierwszej napaści doszło na ulicy Sobieskiego
Mężczyzna zaatakował kobietę, przewracając ją na chodnik i kopiąc. Napastnik pokrzywdzonej kobiecie ukradł torebkę z pieniędzmi i dokumentami, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. W wyniku napaści 40-latka doznała urazu nosa. Na miejsce od razu zostały skierowane policyjne służby wraz z przewodnikami psów tropiących. Niestety mężczyzna zaatakował ponownie już w innej dzielnicy Katowic. Na ulicy Morawa wszedł do sklepu spożywczego i brutalnie pobił pracującą tam 60-latkę, po czym ukradł pieniądze i telefon. I w tym przypadku sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Priorytetem dla katowickich policjantów było ustalenie tożsamości i jak najszybsze zatrzymanie mężczyzny. Kryminalni z VI komisariatu już dwa dni później namierzyli mieszkańca Katowic w jednym z mieszkań. 28-latek, który przebywał już w więzieniu za usiłowanie zabójstwa, był bardzo agresywny wobec policjantów. W trakcie zatrzymania stawiał opór w celu zmuszenia policjantów do zaniechania działań i znieważył ich. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Katowice-Północ, sąd tymczasowo aresztował podejrzanego na 2 miesiące. Grozi mu kara do 12 lat więzienia, która może zostać zwiększona o połowę, gdyż podejrzany działał w warunkach recydywy.