Mundial w Katarze coraz bliżej. Ze startem Polaków wiąże się wiele pytań i jedno z nich dotyczy Roberta Lewandowskiego – co pokaże nasz kapitan?
W przyszłą niedzielę (20 listopada) czeka na początek kolejnych mistrzostw świata w piłce nożnej. Wielu z nas zastanawia się nad tym, jak zaprezentują się podopieczni Czesława Michniewicza. Sporo uwagi poświęca się Robertowi Lewandowskiemu – nasza gwiazda raczej nie wspomina dobrze imprez mistrzowskich.
Mieszane uczucia
Robert Lewandowski na pewno nie jest zawodnikiem, który powie, że jego historia w kadrze go satysfakcjonuje. Owszem, ma on na swoim koncie najwięcej występów i najwięcej bramek (jeden i drugi wynik zapewne mocno wyśrubuje), ale pamiętajmy, że karierę piłkarza w dużym stopniu definiują imprezy mistrzowskie. Brak sukcesów na najważniejszych wydarzeniach nie przekreśla całokształtu kariery, ale jest to coś, obok czego nie sposób przejść obojętnie.
Oczywiście ważne jest też to, w jakiej drużynie się występuje. Nikt znający się na piłce nie powie, że liczy, iż Robert Lewandowski poprowadzi Polaków do medalu w Katarze. Samo wyjście z grupy byłoby ogromnym sukcesem, co potwierdzają wcześniejsze turnieje z udziałem obecnego kapitana.
Przez Polskę do Kataru
Debiut Roberta na wielkiej imprezie przypadł w naszym kraju. Chodzi rzecz jasna o Euro 2012, które Polska organizowała wspólnie z Ukrainą. Nasi reprezentanci trafili wtedy do grupy z Grecją, Czechami i Rosją. Były to ostatnie mistrzostwa Europy, w których wzięło udział 16 ekip (później kwalifikowały się 24 drużyny). Mieliśmy za sobą nieudane kwalifikacje do mistrzostw Świata w 2010 roku, ale wszyscy wierzyliśmy, że Polacy awansują do ćwierćfinału. Losowanie sprzyjało, ale szczęściu trzeba było pomóc. Ostatecznie klapa – 2 punkty i koniec marzeń o ćwierćfinale. W przypadku samego Lewandowskiego skończyło się na bramce w meczu otwarcia przeciwko Grecji.
Następny udział na wielkim turnieju to 2016 rok, czyli kolejne mistrzostwa Europy, tyle że we Francji. Polacy spisywali się naprawdę dobrze i dotarli aż do ćwierćfinału, w którym przegrali po rzutach karnych z Portugalią (późniejszym triumfatorem). Polacy błyszczeli głównie w obronie – nasi reprezentanci stracili zaledwie dwa gole! Gra ofensywna może nie układała się zbyt dobrze, ale przy świetnie dysponowanej obronie miało to niewielkie znaczenie. Naturalnie znowu nie był to turniej Roberta – Lewandowski zanotował na swoim koncie trafienie w meczu z Portugalią.
W 2018 roku Polska wróciła na najważniejszą imprezę czterolecia. Mieliśmy ogromne nadzieje, ale skończyło się wielką klapą – brzmi znajomo, prawda? W grupie rywalizowaliśmy z Senegalczykami, Kolumbijczykami i Japończykami. Wydawać by się mogło, że jest ogromna szansa na wyjście z grupy. Porażki z Senegalem i Kolumbią przekreśliły jednak marzenia i został tylko mecz o honor z Japończykami, który zresztą udało się wygrać. Dla Lewandowskiego był to kolejny trudny turniej i pierwszy raz, kiedy obecny kapitan miał zerowy dorobek bramkowy.
W 2021 roku odbyły się przełożone mistrzostwa Europy. Absolutnym celem minimum był awans do ⅛ finału – w końcu nawet trzecie miejsce w grupie mogło to zagwarantować. Do tego naszymi rywalami byli Słowacy, Hiszpanie i Szwedzi. Wyglądało na to, że tylko Hiszpanie są poza zasięgiem Polaków. Ostatecznie skończyło się jednym zdobytym punktem w starciu właśnie z Hiszpanami. Po raz pierwszy mogliśmy jednak mówić o indywidualnym sukcesie Lewandowskiego – Polak strzelił 3 gole.
Jak będzie w Katarze? Logika podpowiada, że zawodnikowi Barcelony nie będzie łatwo poważnie zaakcentować swojego udziału na mundialu. Ekipy Czesława Michniewicza słyną z koncentracji na defensywie. Choć widać też, że były trener Legii Warszawa próbuje odejść od tego, z czym jest kojarzony.
Ostatni raz Lewandowskiego?
Wiele mówi się o tym, że zmagania w Katarze będą pożegnaniem z wieloma gwiazdami. Czy do tego grona zaliczymy też Roberta Lewandowskiego?
Można odnieść wrażenie, że trochę umyka nam, iż najlepszy polski piłkarz ma już 34 lata. Kariery piłkarzy (czy w ogóle sportowców) w ostatnim czasie uległy wydłużeniu, ale w pewnym momencie wiek już może dawać o sobie znać. Widać to choćby na przykładzie Cristiano Ronaldo – choć oczywiście to niejedyny czynnik, który w jego przypadku może mieć znaczenie. Z drugiej strony nawet słabsze najbliższe lata nie wskazują na to, abyśmy niedługo oglądali koniec kariery reprezentacyjnej Lewandowskiego. Robert jest profesjonalistą i musimy też pamiętać o tym, że polska reprezentacja nie zalicza się do najlepszych – trudno wyobrazić sobie, że w najbliższych latach nasz kapitan będzie zbyt słaby, aby dostawać regularne powołania.
Wszystko zależy od samego Lewandowskiego, ale uczestnictwo w kolejnych mistrzostwach świata (jeśli tylko Polska się zakwalifikuje) wydaje się bardzo prawdopodobne.
Co się wydarzy w Katarze?
Zbliżający się mundial ma swoje przełożenie na propozycje firm zajmujących się zakładami bukmacherskimi. Operatorzy robią wiele, aby przekonać do siebie klientów. Przykładem jest choćby BetX – bukmacher rozda freebety tym, którzy poprawnie wytypują mistrza świata i spełnią wszystkie warunki, jakie pojawiły się w regulaminie promocji (szczegóły na stronie operatora). Gdyby kogoś to zainteresowało, warto też zwrócić uwagę na BetX kod bonusowy.
Gra w zakładach bukmacherskich może uzależniać. Korzystaj z usług legalnie działających bukmacherów. Graj odpowiedzialnie.