Trwa spór o przyszłość targowiska w centrum Katowic, czy stoiska i budki zostaną zlikwidowane? Ważą się losy nie tylko placu, ale i miejsc pracy...
Bazar funkcjonuje od ponad dekady i znajduje się na niezwykle ważnym i atrakcyjnym terenie. Od kilku lat magistrat ostrzy sobie na niego zęby, bo przestrzeń wokół została większości wyremontowana, a namiotowe miasteczko kontrastuje z wizją, jaką kreślę urzędnicy.
Najprawdopodobniej magistrat będzie go chciał odzyskać, powołując się na plac zagospodarowania przestrzennego (i dokonać wywłaszczenia). Sprawę głośno komentuje właściciel terenu, a także założyciel i dyrektor Teatru Old Timers Garage:
LIKWIDACJA TEATRU OLD TIMERS GARAGE
Moi drodzy przyjaciele , widzowie , bywalcy
teatru old timers garage .W sytuacji, kiedy URZĄD MIASTA KATOWICE zarządzany przez FORUM MARCIN KRUPA rozpoczął działania, zmierzające do wywłaszczenia mnie z własności terenu, z którego przychody pozwalały mi na utrzymanie teatru, nie widzę innej już możliwości, jak zamknięcie TEATRU OLD TIMERS GARAGE.
Chcę zawsze wywiązywać się z zobowiązań wobec artystów i moich współpracowników, więc myślę, że do końca sezonu teatralnego mamy jeszcze szanse się spotykać.
Będzie jeszcze czas na wyjaśnienia , może jeszcze będą plany, być może spotkamy się w innym mieście w innych czasach . Być może. A na razie powiem do zobaczenia i dziękuję za wspaniałe chwile, za uśmiech, za wsparcie kiedy powoli budowałem to , co przez ostatnie lata stało się moją pasją, a Wam mam nadzieję, dało choć odrobinę radości.
Adam Grządziel
Mieszkańcu Katowic ! Jeżeli masz w Katowicach dom , działkę czy inną nieruchomość , musisz wiedzieć , że właśnie teraz kiedy siedzisz w fotelu , ktoś już planuje co zrobi z Twoją własnością . To nie jakiś złodziej, to po prostu URZĄD MIASTA KATOWICE zarządzany przez FORUM MARCIN KRUPA przyjął takie zasady postępowania z nami mieszkańcami a raczej podwładnymi . Twoja własność może być atrakcyjna dla jakiejś galerii i wtedy bez konsultacji z Tobą , bez zawiadomienia , bez negocjacji ot tak zabiorą Ci to w majestacie prawa . Dzieje się to za sprawą uchwalanego planu zagospodarowania . Ten plan dla miasta sporządza prywatna firma .
Kreśli sobie po planie jak chce . Być może na Twojej działce już jest droga a Twój dom jest już w planie dawno zburzony .
Czy zdajecie sobie sprawę jakie to daje możliwości prywatnej firmie?
Wiedza to pieniądze , o czym dowiadujemy się teraz z doniesień prasowych.
Protestując dowiecie się , że macie czekać na wyłożenie planu zagospodarowania i wtedy się odwoływać .Wtedy jednak już jest za późno , oczywiście można się sądzić wiele lat i co z tego że kiedyś sprawę się wygra . Tak to wygląda w mieście w którym rządzą galerie i kompletny brak szacunku dla nas ! - dodał w innym wpisie na facebook'u.
Od jakiegoś czasu na terenie targowiska wiszą banery informujące o proteście przeciwko działaniom miasta. Do niedawna można też było podpisać listę poparcia. Spora część mieszkańców nie popiera działań urzędu, inni chcą likwidacji targu. Magistrat potwierdza, że ma plan na zagospodarowanie tego terenu, jednak nie precyzuje, w jaki sposób zamierza go pozyskać.
Warto zaznaczyć, że rozmowy ws. przejęcia tego terenu toczą się od lat. Jakiś czas temu prezydent Uszok proponował przeniesienie handlujących na inne targowiska, ale nie wyrazili oni zgody. Wiadomo też, że w październiku doszło do kolejnego spotkania właściciela terenu i przedstawicieli miasta, jednak nie doszło do porozumienia. Mamy więc impas, bo żadna ze stron nie zamierza ustąpić.