Wiadomości z Katowic

Fałszywe inwestycje i AI w służbie cyberoszustów. Jak nie dać się oszukać?

  • Dodano: 2025-03-14 09:00

W dobie dynamicznego rozwoju technologii - sztucznej inteligencji (AI) coraz więcej obszarów życia zostaje zrewolucjonizowanych przez innowacyjne narzędzia i systemy. AI znajduje zastosowanie w medycynie, przemyśle, edukacji czy rozrywce, oferując nowe możliwości. Wraz z popularnością i dostępnością tej technologii, pojawiają się także nowe zagrożenia w tym oszustwa na tzw. inwestycję.

Inwestycje bez ryzyka? To pierwszy sygnał alarmowy

Cyberoszuści wymyślają nowe sposoby, by ich działania były skuteczne. Ich celem jest m.in. nakłonienie osoby, którą chcą oszukać do wykonywania przelewów na należące do nich rachunki. Schematy swoich działań oszuści dostosowują do aktualnych trendów oraz sytuacji panującej w kraju i na świecie. Tworzą nowe scenariusze ataków, a także modyfikują te, którymi posługiwali się wcześniej. Jednak u podstaw każdej akcji cyberoszustów, leży ten sam cel - wyłudzenie środków finansowych.

Jak działa oszustwo?

Przestępcy przyciągają uwagę użytkowników, zarówno oprawą graficzną umieszczanych reklam w mediach społecznościowych, jak też ofertą bardzo wysokich zysków bez ryzyka utraty środków finansowych. Sam ten fakt powinien wzbudzić nasze podejrzenie bo naturalnym jest, że inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem. Często do tego rodzaju oszustw wykorzystywane są deepfake, czyli zmanipulowane przez AI nagrania albo zdjęcia, wykorzystujące wizerunek, a nawet głos znanych osób oraz instytucji państwowych, w celu uwiarygodnienia swojej reklamy.

Policja ostrzega – kampania #ZnamTeNumery

W odpowiedzi na rosnące zagrożenie polska Policja, Fundacja „Pod Dębem” oraz Telewizja prowadzą kampanię społeczną #ZnamTeNumery. Jej celem jest edukacja oraz zwiększenie świadomości na temat metod działania cyberprzestępców.

W ramach kampanii powstała wyjątkowa akcja – „Emerytura na maxa”, która była eksperymentem społecznym wykorzystującym AI. Twórcy stworzyli kontrolowany scam, podszywający się pod typowe fałszywe reklamy inwestycyjne.

Eksperyment „Emerytura na maxa” – internetowa prowokacja

Tym samym w kolejnej odsłonie kampanii pod hasłem „Emerytura na maxa”, która opierała się na wykorzystaniu sztucznej inteligencji (AI) organizatorzy kampanii odgrywali zarówno rolę internetowego oszusta, jak i edukatora. W ten niestandardowy sposób uświadamiając, jak zaawansowane są możliwości sztucznej inteligencji i ostrzegając przed związanymi z nią potencjalnymi zagrożeniami. Emerytura na maxa to kontrolowane, wygenerowane prawie w pełni przez sztuczną inteligencję oszustwo. Wideo miało na celu promowanie fałszywej oferty, podobnej do tych, na które często można „złapać się” w Internecie. W tym przypadku wykorzystano wizerunek znanego aktora Henryka Gołębiewskiego zachęcając do łatwego i szybkiego zysku. 

Pierwszy etap Emerytury na maxa był prowokacją polegająca na emisji w mediach grafiki i wideo ze scamem. Wszystkie osoby, które były zainteresowane ofertą, faktycznie mogły wejść na stronę tego produktu. W praktyce po wejściu na stronę www.emeryturanamaxa.pl użytkownicy automatycznie byli przekierowywani na stronę kampanii #ZnamTeNumery, gdzie zamiast kradzieży tożsamości czy pieniędzy, otrzymywali informację, która może im pomóc uniknąć podobnych pułapek w przyszłości.

Bądź czujny – zdrowy rozsądek to najlepsza ochrona

Oszustwa inwestycyjne są coraz bardziej wyrafinowane, a ich skutki mogą być dotkliwe finansowo. W dobie AI jedyną skuteczną metodą obrony jest zdrowy rozsądek i ostrożność. Jeśli oferta brzmi zbyt dobrze, by była prawdziwa – prawdopodobnie tak właśnie jest.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również