Co nie mieści się w głowach Polaków? .................................. 1. Chyba jest czymś oczywistym, że UE zależy na tym, aby przekazywane do Polski fundusze nie zostały "rozkradzione". ................................ 2. Co w tym dziwnego, że wypłata środków KPO jest uzależniona od podjęcia przez władze publiczne walki z korupcją? ...................... 3. Skoro poziom korupcji w Polsce jest najwyższy od kilkunastu lat, to oczywiste jest to, że w Polsce korupcja może być dużo niższa niż obecnie. Można mieć, co do tego wątpliwości? ............................................ 4. W potocznym odczuciu większości Polaków trwające do początku tego roku (2024) zmagania UE z Polską dotyczące wypłaty środków KPO dotyczą sytuacji w sądownictwie - ale nie korupcji. ................................... 5. Tymczasem oczywiste jest to, że praworządne działanie sądownictwa to m.in. skuteczna walka z korupcją - a nie uśmiechnięty Tuleya przywrócony do pracy, godnie przechadzający się korytarzem sądu. ............................. 6. Dokumenty unijne i wypowiedzi polskich autorów potwierdzają, że wypłata funduszy zależy od skutecznej walki władz publicznych z korupcją, której poprzedni rząd nie chciał podejmować, o czym świadczy nie tylko poziom korupcji w Polsce w 2023/2024, ale też stanowczy opór przeciwko dostosowaniu się do wymagań prawa unijnego w zakresie walki z korupcją, w tym stanu sądownictwa. ....................... 7. Odmienna teza sugerowałaby m.in. to, że PiS w ostatnich latach bardziej zależało na "otwarciu zawodów" dla iluś tysięcy prawników (tzw. neo-sędziów) niż na satysfakcji np. tysięcy polskich budowlańców, a więc m.in. to, że pisowskie "powstawanie z kolan", "rewolucja godnościowa" i "redystrybucja prestiżu" miały na celu poprawę sytuacji prawników (z czym nie daje się pogodzi brak podwyższenia przed 20 lat stawek wynagrodzeń prawników - tj. bez uwzględnienia inflacji i coraz większej złożoności obrotu prawnego/coraz większych ryzyk prawnych). .............................. 8. Komu zatem w Polsce przeszkadza niższa korupcja? Temu dla kogo niedopełnia się obowiązku walki z korupcją. .................................... 9. Dlaczego populistyczni wyborcy mogliby chcieć większej korupcji, a nie mniejszej? Dlatego, że praworządność - stan zgodności z prawem/przestrzegania prawa - jest im nie na rękę - komplikuje im życie i ich ogranicza - co wpisuje się w specyfikę populizmu: stalinowskie "Kadry decydują o wszystkim" - mniej biurokracji, mniej papierologii - więcej sprawczości. ..................................... 10. Skoro jednak deklarowanym wprost celem PiS jest "powstanie z kolan", "rewolucja godnościowa", "redystrybucja prestiżu", to trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie, czy konieczność ograniczania się, konieczność dostosowania się do nakazów zewnętrznych - narzucanych przez innych ludzi - może nie sprzyjać "powstaniu z kolan" - poczuciu upgrade'u społecznego? W przypadku osób prymitywnych odpowiedź wydaje się oczywista: poczucie własnej godności to maksymalna niezależność od innych ludzi - którzy nie są w stanie człowiekowi niczego narzucić (np. sędziowie, adwokaci, ale też lekarze). ........................................... 11. Jak poradzić sobie z utrudniającymi "powstanie z kolan", psującymi nastrój upgrade'u ograniczeniami - narzucanymi człowiekowi z pozycji władzy? Odpowiedź: w maksymalnym stopniu uczynić te ograniczenia/prawne konieczności dysfunkcyjnymi, zdeprywować je i osłabić ich wpływ na "wolnych ludzi populistycznych. ....................... 12. Jak osłabić skuteczność prawa? Korupcja. .......................... 13. Czy prawdą jest to, że populistyczny wyborca czuje się lepiej, gdy ma poczucie, że o wszystkim decyduje pieniądz - bo prawo nie działa? ................................... 14. Czy prawdą jest to, że np. marketingowcy (również polityczni?) żerują na najniższych instynktach ludzkich, np. przepełniając reklamy erotyzmem? Z kolei marketingowcy polityczni żerują na najniższych instynktach, np. podsycając reakcje szowinistyczne i rasistowskie? ...................... 15. Jeśli to prawda, to dlaczego politycy, którzy - w imię zdobycia poparcia - dają upust najniższym instynktom wyborców (np. rasistowskim), nie mieliby dawać im upustu również w zakresie psucia państwa i umacniania w wyborcach poczucia, że prawo nie działa (sądy nie działają) i liczy się tylko pieniądz (rasizm i szowinizm również rodzą bezprawie i dezorganizują życie społeczne)? .......................... 16. "Daj pan zniżkę, panie mecenas/panie notariusz, za co ja płacę??" "Wie pan, prawo, ochrona prawna..." "Sądy nie działają - pieniądz się liczy" (prawda czy fałsz? życie czy fikcja literacka?) .............................. 17. Bardzo wysoki poziom korupcji nie oznacza automatycznie stanu, w którym "strach chodzić po ulicach" - zwłaszcza, gdy ma się pieniądze i brak skrupułów ("pieniądz się liczy" - gdzie tu skrupuły?)? .................................... 18. Czy praworządność umniejsza? Prymitywnych zamożnych na pewno. A jeżeli "bycie zamożnym" jest dość łatwo dostępne, to czy praworządność umniejsza również tych prymitywnych, którzy wierzą w swoją zamożność w przyszłości? ................................ 19. Najpierw miej "za pieniądze" takie pieniądze, aby skorumpować w tym kraju wszystkich, potem pogadamy o tym, czy "za pieniądze" można mieć w tym kraju wszystko. .......................... 20. Otumanione głupki głosują na oszustów? Chyba tak. ................. 21. oligarchizacja «stopniowe przejmowanie władzy w państwie przez niewielką grupę osób wywodzącą się z warstw uprzywilejowanych» sjp.pwn.pl/sjp/oligarchizacja;2569687