W serwisie facebook, na stronie "StopCham" ukazało się nagranie z niebezpiecznej sytuacji wywołanej przez nieodpowiedzialnego kierowcę. Prowadzący audi z dużą prędkością chciał wyminąć jadący środkowym pasem samochód, nie zachowując bezpiecznego odstępu. Nikomu nic się nie stało.
Incydent na A4
Sytuacja miała miejsce 4 sierpnia około godziny 18:45 w okolicy osiedla Paderewskiego oraz galerii handlowej "Trzy Stawy" i zarejestrowała ją kamera jednego z uczestników ruchu drogowego. Na nagraniu widać jak kierowca audi poruszający się z dużą prędkością postanawia wyprzedzić samochód jadący środkowym pasem, zjeżdżając na lewy pas. Podczas manewru nie zachował on należytego odstępu i zahaczył wyprzedzany pojazd, a także samochód osoby nagrywającej zdarzenie, tracąc na chwilę panowanie nad własnym pojazdem. Kierowcy udało się wyprowadzić samochód oraz zjechać na prawy pas gdzie widocznie zredukował prędkość. Z nagrania wynika, że nikomu nic się nie stało. Policja nie otrzymała zawiadomienia o zaistniałej sytuacji.
Internauci w większości byli jednoznaczni, oskarżając kierowcę audi o spowodowanie niebezpiecznej sytuacji, wskazując, że swoją nieostrożną jazdą mógł spowodować bardzo groźny wypadek. Zauważają też częstą i nieodpowiedzialną zmianę pasów. Znalazły się również osoby, które zwracają uwagę na postawę kierowcy białego samochodu, który nagle zahamował i według nich mógł przyczynić się do incydentu.