Za nami sierpniowa odsłona tegorocznej serii Biegu Dzika. Mimo niepogody, na starcie stawił się tłum uczestników, zarówno biegaczy, jak i zawodników nordic walking.
Tym razem trasa była trudniejsza
Przed startem wszyscy uczestnicy zostali ostrzeżeni, że dziś na trasie występują utrudnienia. Po pierwsze padające w ostatnich dniach deszcze dość mocno zmoczyły grunt, przez co w kilku miejscach można było ugrzęznąć, a dodatkowo na pewnym odcinku trasy pojawiły się sporych rozmiarów konary drzew, które mogły części osób sprawić pewne problemy.
Mimo pochmurnego nieba, a także delikatnej mżawki, kolorowy tłum uczestników, jak co miesiąc, wyruszył na trasę wiodącą ścieżkami Lasów Panewnickich.
“100 lat” przed startem biegu
Na chwilę przed startem biegu odśpiewano uroczyście “100 lat” z okazji 15 urodzin i złożono życzenia jednej z uczestniczek. Co ciekawe, jej urodzinowa “obstawa” pobiegła razem z nią trzymając w rękach kolorowe balony. Mamy to na zdjęciach!
Drugą część galerii (ok 100 nowych zdjęć), znajdziecie na portalu silesia.info.pl.