Pomimo licznych akcji profilaktycznych wciąż dochodzi do oszustw metodą „na wnuczka”. Tym razem ofiarą przestępców padło małżeństwo z Katowic, które straciło 50 tys. zł, chcąc pomóc rzekomemu wnukowi, który miał spowodować wypadek.
Jak działają oszuści?
Metoda działania przestępców jest zazwyczaj bardzo podobna. Najczęściej kontaktują się z ofiarą telefonicznie, podając się za członka rodziny, funkcjonariusza Policji lub inną osobę. Oszust przekonuje, że bliska osoba pilnie potrzebuje pomocy finansowej, np. na kaucję, która ma uchronić ją przed odpowiedzialnością prawną.
Katowickie małżeństwo padło ofiarą oszustwa na wnuczka
W przypadku katowickiego małżeństwa oszust, podając się za adwokata, poinformował seniorów, że ich wnuk spowodował wypadek i musi wpłacić kaucję, by uniknąć konsekwencji. Mężczyzna polecił przygotowanie pieniędzy i zapakowanie ich do reklamówki, po którą zgłosił się rzekomy „asystent”. Seniorzy przekazali przestępcy 50 tys. zł.
Proste zasady, które mogą uchronić przed stratą pieniędzy
Aby uchronić się przed tego typu przestępstwami, należy przestrzegać kilku zasad:
- Nigdy nie przekazuj pieniędzy obcym osobom.
- Nie podawaj swoich danych, takich jak adres, sytuacja materialna, numer konta czy hasła.
- W przypadku prośby o pomoc od członka rodziny, skontaktuj się z nim osobiście, aby upewnić się, że sytuacja jest prawdziwa.
- Pamiętaj, że funkcjonariusze Policji nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy ani przelewanie ich na konta w ramach działań policyjnych.
W razie wątpliwości zgłoś to policji
Jeśli masz podejrzenia, że możesz być celem oszustwa, niezwłocznie powiadom Policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112.
Seniorzy są szczególnie narażeni na tego typu manipulacje. Dlatego warto rozmawiać z bliskimi o metodach działania oszustów i zasadach bezpieczeństwa, by nie dopuścić do podobnych sytuacji.