Policjant NGW OPP w Katowicach w czasie wolnym od służby ewakuował mieszkańców z budynku, w którym wybuchł pożar.
Do pożaru doszło w piwnicy budynku przy ul. Misjonarzy Oblatów w Katowicach. Policjant wezwał straż pożarną i ewakuował 15 lokatorów.
Na szczęście w wyniku pożaru nikomu nic się nie stało
Policjant, który służy w NGW Oddziału Prewencji Policji w Katowicach, na co dzień nie tylko współpracuje z katowickimi policjantami, ale czynnie bierze udział w zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom Katowic podczas swoich służb. Tym razem udowodnił, że mieszkańcy miasta mogą liczyć na jego pomoc również w czasie wolnym. Kilka minut przed 9.00 na ulicy Misjonarzy Oblatów w Katowicach policjant, który w tym dniu miał wolne, zauważył kłęby czarnego dymu wydobywające się z klatki schodowej budynku. Kiedy do niego wszedł, zorientował się, że doszło do pożaru, który wybuchł w piwnicy. Natychmiast powiadomił straż pożarną i policjantów, a sam przystąpił do ewakuacji 15 lokatorów domu. Wskazał strażakom awaryjne wyłączniki prądu, a także zawory do instalacji gazowej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do pożaru piwnicy mogło dojść z powodu zwarcia przewodów w akumulatorze hulajnogi elektrycznej. Dokładne przyczyny i okoliczności powstania pożaru ustalają teraz śledczy.