Wiadomości z Katowic

"Szlachetna paczka" dla potrzebujących. Pracownicy UMWŚ pomogli dwóm rodzinom

  • Dodano: 2018-12-10 09:45

Dary zebrane przez pracowników Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego trafią do dwóch rodzin.

Żywność, środki czystości, materiały higieniczne, ubrania, galanteria, zabawki dziecięce, sprzęt gospodarstwa domowego, książki, bony do sklepów odzieżowych oraz wiele innych produktów zebranych przez pracowników urzędu pojechało dziś do rodzin z Poręby i Szczyrku.

W ramach akcji „Szlachetna Paczka” pracownicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego wsparli dwie rodziny. W zbiórkę oraz pakowanie darów włączyli się członkowie Zarząd Województwa Śląskiego.

„To szczególna i wynikająca z potrzeby serca inicjatywna pracowników Urzędu Marszałkowskiego. Oby takich gestów było jak najwięcej obok nas na co dzień” – podkreślił podczas pakowania prezentów marszałek Jakub Chełstowski.

Łącznie 35 paczek wypełnionych zostało artykułami pierwszej potrzeby, ale także tymi wymarzonymi i upragnionymi, które umilą rodzinom nadchodzące święta. Dodatkowo zakupiono także tonę węgla oraz voucher na basen.

Pani Małgorzata (59 l.) opiekuje się swoją niepełnosprawną mamą Zofią (95 l.). Pani Małgorzata nie może podjąć pracy z powodu opieki nad panią Zofią i choroby, która ją dotknęła (zanik mięśni). Pani Zofia ma duże problemy z poruszaniem (praktycznie już nie chodzi) z powodu wieku. Obie panie są na emeryturze (2379 zł), gdzie po odliczeniu wszystkich kosztów zostaje jedynie 291 zł na osobę. Pani Małgorzata stara się żyć z dnia na dzień. Łączy ją z mamą bardzo silna więź. Gdy tylko ma chwilę wolnego czasu, bardzo lubi zajmować się swoim ogrodem. Pani Zofia jest bardzo sympatyczną osobą i zawsze uśmiechniętą. Rodzina wskazuje, że najbardziej przydałby się opał, którego brakuje na zimę. Również przydałaby się nowa pościel dla pani Zofii, ponieważ większość czasu leży w łóżku. Byłaby wdzięczna za odkurzacz, bo stary się zepsuł.

Pani Paulina (23 l.) samotnie wychowuje córkę Oliwię (15 miesięcy). Pani Paulina poznała się ze swoim chłopakiem jakiś czas temu. Prowadzili normalne i spokojne życie, na wszystko starczało pieniędzy. Po kilku miesiącach postanowili założyć rodzinę, wynajęli wspólnie mieszkanie i podjęli decyzję, że są gotowi na dziecko. Niestety mężczyzna do końca nie był świadomy swojej decyzji i tuż przed rozwiązaniem odszedł. Pani Paulina została sama. W wynajmowanym mieszkaniu, bez środków do życia i w 3 trymestrze ciąży. W wychowaniu córki pomagają jej bliscy, nie może ona posłać jej do żłobka, ponieważ nie ma miejsc. W związku z tym nie może podjąć pracy. Kobieta utrzymuje się z zasiłków i dzięki pieniądzom od bliskich (około 1127 zł miesięcznie). Po odliczeniu kosztów mieszkania zostaje im 168 zł na osobę. Pomimo trudności pani Paulina nie poddaje się, co dzień walczy o siebie i swoje dziecko. Szuka pracy, którą mogłaby wykonywać z domu oraz miejsca w żłobku dla swojej córki. Największą przyjemnością dla nich jest bycie ze sobą, wspólne spacery, radość ze słońca, spadających liści. Motorem napędowym pani Pauliny jest Oliwka i jej uśmiech każdego dnia. Najważniejsze potrzeby rodziny to zabawki dla Oliwki, żeby mogła prawidłowo się rozwijać oraz żywność i środki czystości. Są to artykuły pierwszej potrzeby, a pani Pauliny często nie stać na nie.

W ubiegłym roku dary zebrane przez urzędników trafiły do rodzin z Katowic oraz Bielska-Białej.

Szlachetna Paczka to ogólnopolski projekt pomocy rodzinom znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej, realizowany przez Stowarzyszenie Wiosna. Dzięki zaangażowaniu wolontariuszy, darczyńców i dobroczyńców, na dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia, rodziny otrzymują paczki odpowiadające ich indywidualnym potrzebom, a często również marzeniom.

Następna informacja

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również