Rozkręca się kolejowa inwestycja w Szopienicach. Przy Dolinie Pięciu Stawów toczą się prace w rejonie przyszłego przystanku Katowice Morawa, jak również trwa przebudowa i rozbudowa układu torowego. Roboty są częścią dużej inwestycji Polskich Kolei Państwowych PLK, która obejmuje trasę od Będzina do Szopienic Południowych.
Poprawa komfortu pasażerów
Efektem przedsięwzięcia będzie m.in. lepszy dostęp do kolei, skrócenie czasu przejazdu oraz poprawa komfortu pasażerów. Co najważniejsze, na trasie dojdzie do rozdzielenia kolejowego ruchu aglomeracyjnego i dalekobieżnego poprzez dobudowę dodatkowych torów. To pozwoli na zwiększenie liczby kursujących pociągów.
Inwestycja na tym szlaku obejmuje:
- budowę ok. 17 km nowych torów
- wymianę ok. 35 km torów
- wymianę ok. 42 km sieci trakcyjnej
- wymianę 85 rozjazdów
- przebudowę 13 obiektów inżynieryjnych.
Nowy przystanek kolejowy
Ponadto na terenie Szopienic powstanie nowy przystanek kolejowy Katowice Morawa. Przygotowania do jego budowy już trwają. – W sąsiedztwie planowanego przystanku budowany jest mur oporowy, który docelowo podtrzyma nasyp i nowy peron. Rozpoczęcie prac związanych z realizacją nowego przystanku Katowice Morawa jest planowane w pierwszym kwartale 2025 r. – mówi Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP PLK.
Peron w kierunku centrum powstanie przy ul. Sosnowieckiej, na wysokości nowej stanicy harcerskiej. Natomiast na wysokości przystanku tramwajowego Szopienice Morawa i mostu nad Rawą znajdzie się peron na trasie do Sosnowca. Oba perony będą miały po 200 m długości.
Powstaną wiadukty
Robotnicy wybudują też nowe wiadukty w rejonie realizowanego przystanku – nad ul. Wiosny Ludów czy na przecięciu dwóch linii kolejowych na wschód od fabryki herbaty. Również od podstaw powstanie most nad Rawą. – Wykonawca pracuje już przy jego budowie – dodaje przedstawicielka PKP PLK.
Oprócz tradycyjnych prac ziemnych i konstrukcyjnych za budowlańcami pierwsze spektakularne wyzwanie. 15 i 19 kwietnia bieżącego roku robotnicy dokonali demontażu dwóch kilkudziesięciotonowych, stalowych przęseł wiaduktu kolejowego. Budowla znajdowała się nad przebudowywaną linią kolejową nr 1, na skrzyżowaniu z trasą Szopienice Północne–Szabelnia, kilkadziesiąt metrów na południe od ul. Wiosny Ludów.
Jako że PKP PLK zaplanowały wykorzystanie przęseł w innej lokalizacji, wykonawca musiał usunąć konstrukcję w całości. Do demontażu firma użyła specjalistycznego ciężkiego sprzętu. Prace odbywały się podczas nocnego zamknięcia ruchu torowego i przy wyłączonym napięciu w sieci trakcyjnej.
Wrażenie robi waga usuwanych konstrukcji. Dwa przęsła, tzw. blachownice, ważyły łącznie niemal 140 ton:
- blachownica nitowana z 1951 r. – 46 ton,
- blachownica spawana z 1998 r. – 93 tony.
Wykonawca dokonał demontażu z wykorzystaniem żurawi kołowych o udźwigu odpowiednio 350 i 800 ton.
Rozbiórka pozwoli na budowę nowego wiaduktu kolejowego, który spełni wymogi obowiązujących przepisów i umożliwi przeprowadzenie modernizacji układu torowego. Obecnie w tym rejonie są budowane nasypy pod dodatkową parę torów.
Skomplikowana inwestycja
Przebudowa trasy Będzin–Szopienice Południowe to skomplikowana inwestycja, podczas której ruch kolejowy będzie utrzymywany, dlatego okres wykonania prac rozłożono na kilka lat. Budowlańcy mają 44 miesiące na realizację zadania, licząc od pierwszej połowy października ubiegłego roku.
Wartość kontraktu z wykonawcą to 965,7 mln zł brutto. 85% tej kwoty pochodzi ze środków unijnych w ramach instrumentu „Łącząc Europę” CEF.