Wiadomości z Katowic

W Załężu nie chcą jadłodajni dla osób ubogich. Mieszkańcy przygotowali petycję.

  • Dodano: 2025-06-03 15:00, aktualizacja: 2025-06-03 17:15

Od kilku dni trwa gorąca dyskusja dotycząca planów miasta, które chce przenieść jadłodajnię dla osób potrzebujących z centrum do Załęża. 

Z Jagiellońskiej, w okolicę izby wytrzeźwień 

Kilka dni temu pojawiły się informacje o nowym przetargu rozpisanym przez spółkę Katowickie Inwestycje. Dotyczy on przygotowania projektu i wybudowania w dzielnicy Załęże nowej jadłodajni dla osób potrzebujących. Ma to być miejsce, do którego zostanie przeniesiona jadłodajnia działająca aktualnie przy ulicy Jagiellońskiej (prowadzi ją Górnośląskie Towarzystwo Charytatywne). Miasto, które jest właścicielem gmachu, planuje go wyremontować. 

Pomysł ten nie spodobał się mieszkańcom Załęża, ponieważ w miejscu, gdzie ma powstać przyszła jadłodajnia znajduje się już m.in. izba wytrzeźwień oraz punkt pomocy społecznej i noclegownia. Funkcjonowanie tych obiektów bywa, jak czytamy w licznych komentarzach pod  artykułami prasowymi, uciążliwe dla okolicznej społeczności. Powstanie kolejnego obiektu, który przyciągnie dziesiątki lub setki zainteresowanych (przy ul Jagiellońskiej niemal codziennie ustawiają się długie kolejki potrzebujących) sprawi, że problem może się pogłębić. Tego boi się część mieszkańców. 

Nikt nie jest przeciwny pomaganiu osobom w kryzysie, ale forma i lokalizacja takiej pomocy powinny być przemyślane i zgodne z interesem mieszkańców. Wprowadzanie tego typu instytucji w serce dzielnicy, która od lat walczy o lepszy wizerunek, rozwój i bezpieczeństwo, może niestety cofnąć nas o krok wstecz. - napisali w mediach społecznościowych administratorzy profilu Stowarzyszenie Oaza Spokoju Zielona Mila

Obawy mieszkańców wydają się być uzasadnione, choć część osób broni inwestycji, mówiąc, że osobom w kryzysie bezdomności (lub żyjącym w niedostatku) należy się pomoc. Racja wydaje się być gdzieś pośrodku.

Lokalna społeczność pisze petycję 

Na grupach facebookowych, a także profilach powiązanych ze społecznością lokalną Załęża, pojawiły się informacje odnośnie petycji sprzeciwiającej się powstaniu jadłodajni. Lista punktów, w których można dopisać się do grupy poparcia, jest bardzo długa. 

My zwykli mieszkańcy Załęża, lokalni przedsiębiorcy, handlarze, sklepikarze,
pracownicy lokalnych firm i instytucji – wyrażamy ZDECDOWANY SPRZECIW wobec budowy jadłodajni dla ubogich przy ul. Macieja na Załężu.
O planowanej inwestycji dowiedzieliśmy się z mediów społecznościowych w dniu 23.05.2025 roku, co świadczy o lekceważeniu mieszkańców przez władze miasta, które nie uznały za stosowne poinformować mieszkańców Załęża o istotnych planach, które w sposób bezpośredni mogą wpłynąć na ich życie. Taka sytuacja zdecydowanie podważa zaufanie mieszkańców do władz miasta i znacząco wypływa na budowanie negatywnych relacji. - czytamy w petycji.

Wśród argumentów, jakie wytaczają przeciwko miastu znalazły się: 

  • Brak konsultacji społecznych, 
  • Niekorzystna i stygmatyzująca lokalizacja,
  • Pogłębianie procesów degradacji dzielnicy,
  • Sprzeczność z celami rewitalizacji,
  • Brak systemowego, rozproszonego podejścia.

Pytanie o zasadność takiej inwestycji wystosowała także Rada Dzielnicy Załęże, jednak na odpowiedź ze strony magistratu przyjdzie jeszcze chwilę poczekać. 

Nie da się ukryć, że problem niedostatku i bezdomności jest bardzo ważny, a takich osób w Katowicach (i bliskiej okolicy) jest wiele. Nie wiadomo jeszcze, czy miasto zmieni zdanie w kwestii lokalizacji jadłodajni. 
 

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również