Wczoraj w wieku 84 lat zmarł wybitny malarz prymitywista, emerytowany górnik Erwin Sówka. Był ostatnim przedstawicielem Grupy Janowskiej.
Erwin Sówka był najsłynniejszy malującym górnikiem w Polsce
Urodził się w rodzinie górniczej w Giszowcu. W wieku 16 lat podjął pracę w elektrowni Jerzy przy kopalni Giesche i już wtedy namalował swój pierwszy obraz. W krótkim czasie podjął pracę jako górnik w kopalni Giesche, gdzie pracował razem z Ewaldem Gawlikiem. Na emeryturę przeszedł w 1986.
W swojej twórczości nawiązywał do mitów górniczych i kultury starożytnego wschodu. Przedstawiał głównie akty kobiece na tle Nikiszowca, domów z wielkiej płyty, ogródków działkowych, górników i ich mieszkań.
Osiągnął światowy rozgłos
Jego prace prezentowane były w kraju i za granicą m.in. we Francji, Włoszech, i Chorwacji, a odnaleźć je można w zbiorach m.in.:
- Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie,
- Muzeum Narodowego we Wrocławiu,
- Muzeum Śląskiego w Katowicach,
- Galerii "Barwy Śląska"
- oraz w wielu polskich i zagranicznych kolekcjach prywatnych.
Posiada biogram w Światowej Encyklopedii Sztuki Naiwnej. O jego twórczości powstało kilka filmów dokumentalnych (m.in. Sówka Erwin Adama Sikory z 2005), a Lech Majewski nakręcił pełnometrażową opowieść o malarzu i Grupie Janowskiej pt. Angelus (2001).
W 2012 został laureatem Cegły Janoscha, nagrody przyznawanej przez katowicką redakcję Gazety Wyborczej za zasługi w zachowywaniu kulturowej tożsamości Górnego Śląska i rozsławianiu regionu. W 2013 odznaczony Złotą Odznaką Honorową za Zasługi dla Województwa Śląskiego. W 2017 otrzymał srebrny Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
W 2014 wystąpił w teledysku grupy Pilar – w utworze Świt zagrał samego siebie. Mieszkał w Katowicach w dzielnicy Zawodzie. Zmarł w wieku 84 lat.