Policjanci z wydziału kryminalnego katowickiej komendy zatrzymali dwóch sprawców, którzy dopuścili się rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Zatrzymani, to mieszkańcy Katowic w wieku 34 i 31 lat. Mężczyznom przedstawiono już zarzuty. Na wniosek prokuratora nadzorującego sprawę, sąd zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Sprawcom, jako recydywistom, grozi kara do 15 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 24 grudnia ubiegłego roku w katowickiej dzielnicy Nikiszowiec
Dwóch mężczyzn wtargnęło tam siłą do mieszkania poszkodowanego i pobiło go metalowym prętem. Sprawcy zażądali od napadniętego lokatora pieniędzy, lecz gdy się okazało, że ich nie ma, skradli z jego mieszkania artykuły spożywcze. Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego katowickiej komendy. Kryminalni szybko ustalili tożsamość sprawców. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Katowic w wieku 31 i 34 lat. Ich miejsce pobytu nie było jednak znane. Katowiccy kryminalni w tej sprawie sprawdzili wiele wątków i informacji, które pozwoliły finalnie na ustalenie miejsca pobytu sprawców rozboju. 3 lutego stróże prawa zatrzymali mężczyzn, z których jeden ukrywał się u znajomego, natomiast drugi przebywał w opuszczonym lokalu mieszkalnym. Zatrzymanym przedstawiono już zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Na wniosek prokuratora nadzorującego sprawę, sąd zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Sprawcy dopuścili się swojego napadu w warunkach tzw. recydywy, co wpłynie na zaostrzenie ich kary, która może wynieść nawet do 15 lat więzienia.