Umowy b2b stanowią ciekawa alternatywę dla umów o pracę oraz innych umów cywilnoprawnych. W oparciu o taki kontrakt również można osiągać przychody i pozostawać w zatrudnieniu, choć nie będzie to równoznaczne z pozostawaniem w stosunku pracy. Kiedy umowa b2b jest najbardziej opłacalna?
Umowa b2b
Umowa b2b to tak naprawdę umowa nienazwana, która podlega pod pełną regulację prawa cywilnego (na czele z Kodeksem cywilnym). Jest to zobowiązanie polegające na współpracy dwóch lub większej ilości stron, przy czym wykonawca powinien prowadzić własną działalność gospodarczą (bez względu na formę w jakiej to następuje).
Postanowienia zawarte w kontrakcie b2b zależą od wyłącznej woli stron, przy czym muszą one być zgodne z obowiązującymi przepisami oraz zasadami współżycia społecznego. Pamiętajmy, aby taka umowa nie prowadziła do stworzenia stosunku pracy, ponieważ bez względu na jej nazwę będzie wówczas zakwalifikowana jako umowa o pracę. Umowa b2b nie może więc nakładać na wykonawcę obowiązku świadczenia umówionych zadań w określonym miejscu i czasie pod kierownictwem zleceniodawcy. Jeśli tak się stanie to wówczas dojdzie do powstania stosunku pracy.
Opłacalność umowy b2b
Za wzrostem liczby umów b2b przemawia przede wszystkim aspekt finansowy. Wykonawca zyskuje bowiem wyższą pensję, niż w przypadku, gdyby jego obowiązki były wykonywane w ramach umowy o pracę lub oskładkowanej umowy zlecenia. Jedną z charakterystycznych cech umowy b2b jest przeniesienie odpowiedzialności finansowej w zakresie składek na wykonawcę a nie na zamawiającego. To zatrudniony będzie musiał odprowadzić zaliczki na podatek dochodowy do urzędu skarbowego oraz składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne w ramach prowadzonej przez siebie działalności. Powoduje to zmniejszenie kosztów zatrudnienia dla zamawiającego, co w efekcie przekłada się na wyższe wynagrodzenie.
Z drugiej strony wyższa pensja na kontrakcie b2b oznacza większą ilość obowiązków formalnych po stronie wykonawcy. Zatrudniony musi dbać o poprawność i terminowość realizacji takich zadań, w przypadku błędów to on będzie obciążony ewentualną odpowiedzialnością skarbową lub odszkodowawczą.
Opłacalność umowy b2b możemy rozpatrywać także z innej strony, mianowicie pod kątem organizacji pracy. Wykonawca ma bowiem w tym zakresie dużą swobodę, ponieważ nie może pozostawać do pełnej dyspozycji zamawiającego – gdyby tak się stało to wówczas mówimy nie o kontrakcie b2b, lecz o typowej umowie o pracę. Prawidłowe wykonywanie umowy b2b powinno polegać na samodzielnym ustalaniu trybu pracy przez zamawiającego, oczywiście przy uwzględnieniu końcowego terminu wykonania całego zamówienia. Innymi słowy to zatrudniony powinien ustalać sobie harmonogram pracy, a zatrudniający nie powinien w niego w ogóle ingerować. Strony takiego zobowiązania mogą co najwyżej ustalić termin końcowego odbioru zamówienia albo daty realizacji poszczególnych etapów prac. Pod tym względem opłacalność umowy b2b może być całkiem duża, ponieważ nie zamyka wykonawcy w sztywnych ramach czasowych tak jak typowa praca na etacie.
Dla kogo umowa b2b?
Z zalet umowy b2b może skorzystać tak naprawdę każda osoba, nawet ta, która pozostaje już w stosunku pracy i chciałaby sobie dorobić. Pamiętajmy jednak, że podstawowym warunkiem jest tutaj prowadzenie działalności gospodarczej przez wykonawcę, ponieważ to na nim będą ciążyły wszystkie obowiązki prawno-finansowe związane z osiąganym wynagrodzeniem. Aspekt ten może niekiedy przyczynić się do wzrostu kosztów takiej działalności, a co za tym idzie nawet i nieopłacalności tej formy zatrudnienia. Koszty poprawnego obliczania i opłacania danin publicznych obciążają wykonawcę, który musi korzystać ze wsparcia księgowego i prawnika, jeśli sam nie posiada w tych zakresach odpowiednich umiejętności. Ostatecznie wyższe wynagrodzenie może nie być tak duże, jeśli odtrącimy od niego koszty dla specjalistów potrzebnych do obsługi zamawiającego.
Kontrakt b2b może być zawarty w zasadzie w każdej dziedzinie życia, może być realizowany przy tym zarówno w formie zdalnej, jak i stacjonarnej – w zależności od ustaleń poczynionych przez strony. Pamiętajmy jednak, że jeśli dojdzie już do jego podpisania to wykonawca nie zyska uprawnień pracowniczych gwarantowanych przepisami prawa pracy. Umowa b2b nie jest umową o pracę, a więc wykonawca nie będzie posiadał prawa do płatnego urlopu wypoczynkowego, odpłatnego urlopu chorobowego, czy wreszcie urlopów związanych z rodzicielstwem. Takie przywileje będą możliwe wyłącznie wtedy, gdy strony umowy b2b zgodnie postanowią włączyć je do swojego kontraktu.
Treść artykułu napisana we współpracy z kancelarią JCZ Kancelaria Radców Prawnych.
Polecamy również: