Kryminalni zatrzymali poszukiwanego listem gończym

Czas czytania: 2 min.

Policjanci wydziału kryminalnego katowickiej komendy zatrzymali mężczyznę poszukiwanego listem gończym. Mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości i nie stawił do zakładu karnego w celu odbycia kary, za jakiego rozbój dopuścił się w 2015 roku. Do więzienia został doprowadzony przez policjantów.

30-latek chciał uniknąć pobytu w wiezieniu

Osoby, które popełniły przestępstwo i zostały skazane prawomocnym wyrokiem nie zawsze w trakcie trwania postępowania na ten wyrok czekają w areszcie. Wielokrotnie zdarza się tak, że osoba podejrzana o popełnienie przestępstwa odpowiada za swój czyn z tzw. wolnej stopy. Oznacza to, że oskarżony pozostaje na wolności aż do prawomocnego ukończenia postępowania. Kiedy postępowanie sądowe kończy się wyrokiem pozbawienia wolności, skazany ma podany termin, w jakim ma się stawić w więzieniu, aby odbyć karę.

Tak miało być i w tym przypadku, ale 30-letni mieszkaniec Katowic, który został skazany za rozbój dokonany w 2015 roku, zlekceważył sądowy wyrok. Pomimo kolejnych sądowych wezwań do stawiennictwa w zakładzie karnym, mężczyzna ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Dlatego też Sąd Rejonowy Katowice Wschód wystawił za mężczyzną list gończy, a sprawą poszukiwań zajęli się policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

Kryminalni katowickiej komendy 2 lata tropili mężczyznę, który chcąc uniknąć pobytu w wiezieniu ciągle zmieniał swoje miejsca zamieszkania. Do zatrzymania doszło w centrum miasta, niedaleko kolejnego mieszkania, w którym mężczyzna się ukrywał. Poszukiwany był bardzo zaskoczony zatrzymaniem. Nie spodziewał się, że zostanie doprowadzony przez policjantów do zakładu penitencjarnego, za przestępstwo, które popełnił 7 lat temu. Najbliższe 3 lata spędzi w więzieniu.

Wioletta Baborska
Źródło: KMP Katowice

Komentarze (1) DODAJ

Mamy to Jacek Jaworek złapany! A nie to jakiś kulfon, który od 7 lat nie stawił się na wykonanie wyroku. Może nawet przez te 7 lat obił kilka mordek, ale co tam. Wielgi sugdzez bolidzji!!!
brawo brawo brawo

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe