Wszczął awanturę na lotnisku w Pyrzowicach, bo było mu za gorąco.

Czas czytania: 1 min.

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Katowicach-Pyrzowicach interweniowali wobec agresywnego pasażera. 44 letni mieszkaniec Dębicy wszczął awanturę, gdyż było mu duszno i gorąco.

Niesforny pasażer

We wtorek (25 lipca) około 4 rano funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie. 44 latek jadąc autobusem wiozącym pasażerów samolotu mającego odlecieć do Burgas w Bułgarii wszczął awanturę, bo było mu duszno i gorąco. Z tego powodu był agresywny wobec kierowcy autobusu jak i obsługi lotniska.

Nie poleciał na wakacje

Awanturnik uspokoił się, mimo to kapitan samolotu zdecydował o niedopuszczeniu mężczyzny do lotu.

– Uspokoił się dopiero, gdy na miejscu pojawili się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych.  Nerwowego pasażera pouczono. Po zakończonych czynnościach opuścił pomieszczenia służbowe. Kapitan statku powietrznego podjął decyzję o niedopuszczeniu go do lotu. – czytamy komunikat na stronie Straży Granicznej.

Kamila Marszolek

Dodaj komentarz

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe