Wiadomości z Katowic

Anielskie dzieciaki z Załęża z niepokojem patrzą w niebo! Rusza kampania fundrasingowa

  • Dodano: 2020-09-28 08:00, aktualizacja: 2020-09-26 13:06

Grożący jesienią przeciekaniem dach i okna, zacieki na ścianach i czekająca na odświeżenie elewacja. Wymagające odnowienia i wyposażenia w nowy sprzęt pomieszczenia - budynek Domu Aniołów Stróżów w Katowicach-Załężu potrzebuje remontu. 20 września Stowarzyszenie rozpoczęło internetową zbiórkę pieniędzy, z której dochód zostanie przeznaczony na odnowienie miejsca, w którym każdego dnia pomoc otrzymuje 70 dzieci z biednych rodzin.

Potrzebnych jest blisko 337 tys. zł. 

Dom Aniołów Stróżów to organizacja, która na stałe wpisała się już w pejzaż katowickiego Załęża. Charakterystyczny budynek przy skrzyżowaniu ulicy Gliwickiej i Bocheńskiego zna  zapewne wielu. Dom Aniołów Stróżów, który na Śląsku i w Zagłębiu, pomaga borykającymi się z trudnościami dzieciom, młodzieży i ich rodzinom, na Załężu obecny jest od 1999 roku. W tym miejscu Stowarzyszenie prowadzi 3 Świetlice Terapeutyczne dla dzieci w wieku: przedszkolnym, młodszym oraz starszym szkolnym, Socjoterapeutyczny Klub Młodzieżowy oraz prowadzi tzw. streetworking, czyli pracę na ulicach i podwórkach dzielnicy. W świetlicach i klubach wspiera dzieci i młodzież w wieku od 2,5 do 19 lat, które mają problemy z nawiązywaniem relacji z innymi dziećmi i dorosłymi, kłopoty na tle rodzinnym czy trudności w nauce.

Akcję może wesprzeć każdy

- Dzięki sponsorom, a także pozyskanym dotacjom, wyremontowaliśmy już pomieszczenia przedszkola oraz klubu, a także podwórko wraz z placem zabaw. Teraz czeka nas najtrudniejszy, ale i kluczowy dla funkcjonowania Domu etap - mówi Monika Bajka, prezes Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów. 

Wyzwania są spore. Grożący przeciekaniem jesienią dach i okna, zacieki na ścianach i czekająca na odświeżenie elewacja. Wymagające odświeżenia i wyposażenia w nowy sprzęt pomieszczenia, w których znajdują się w 2 świetlicach dla dzieci w wieku szkolnym 6 – 14 lat - remont musi odbyć się jeszcze w tym roku, ponieważ nadchodząca zima może tylko pogorszyć sytuację. 

Wystarczy dokonać wpłaty poprzez stronę anioly24.pl/remont

- Niestety sytuacja związana z pandemią koronawirusa spowodowała, że znaleźliśmy się w trudnym położeniu i dysponujemy ograniczonymi zasobami. Część sponsorów była zmuszona ograniczyć wsparcie, odwołaliśmy także wszystkie wydarzenia i akcje w trakcie których planowaliśmy zbierać środki finansowe – zauważa Monika Bajka. - Stąd pomysł organizacji internetowej zbiórki. To bardzo ważne! – zaznacza.

Ty też możesz pomóc!

- Warunki, w jakich na co dzień mieszkają nasi podopieczni, wielu osobom pewnie nawet trudno sobie wyobrazić: przepełnione mieszkania, dzielenie łóżka z rodzeństwem, brak miejsca do nauki, czy toaleta na korytarzu. To rzeczywistość wielu dzieci, mimo że mamy XXI wiek. W takich okolicznościach szczególnie trudno jest wyjść z zaklętego kręgu biedy. Dlatego tak ważna, także z terapeutycznego punktu widzenia, jest przestrzeń, w jakiej możemy pracować z naszymi podopiecznymi. Na różne sposoby chcemy Im pokazywać, że życie może wyglądać inaczej. Przez 25 lat działań wielu naszych podopiecznych to udowodniło, zmieniając swoje życie i wychodząc na prostą - mówi Monika Bajka.  

Dom Aniołów Stróżów od ponad 25 lat działa na rzecz dzieci, młodzieży i rodzin wykluczonych społecznie z pogórniczych i pohutniczych dzielnic biedy. Na Śląsku i w Zagłębiu stowarzyszenie prowadzi nieodpłatnie osiem świetlic terapeutycznych, klubów malucha, klubów rozwoju dzieci i młodzieży, programy uliczne oraz poradnię rodzinną.

- Codziennie opiekujemy się ok. 130 dziećmi w wieku od 2,5 do 18 lat, a w programach ulicznych docieramy z ofertą nieodpłatnych zajęć i opieki do ok. 600 dzieci rocznie. Poradnia rodzinna wspomaga ok. 80 rodzin - wylicza Monika Bajka.

Ty też możesz pomóc! Wejdź na stronę anioly24.pl/remont i wpłać symboliczną sumę na ratowanie Domu Aniołów Stróżów! 

Anielskie dzieciaki z Załęża z niepokojem patrzą w niebo! Rusza kampania fundrasingowa

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również