W sobotę w Katowicach odbędzie się impreza, z której dochód przeznaczony zostanie na wsparcie grupy Granica. Aktywiści od ponad roku niosą pomoc humanitarną osobom migrującym, które utknęły w lasach na pograniczu polsko-białoruskim. Przez 10 miesięcy, w związku ze stanem wyjątkowym, dostęp do organizacji pomocowych był w tym miejscu mocno ograniczony.
Beats of Solidarity – benefit na granicę
W sobotę 1 października odbędzie się w katowickim klubie CEL impreza DJ-ska, na której zagrają artyści z całego świata. Dochód przeznaczony będzie na wsparcie grupy Granica, która od roku świadczy pomoc humanitarną uchodźcom i migrantom, znajdującym się na pograniczu polsko-białoruskim. Beats of Solidarity to, jak możemy przeczytać na Facebooku oddolna inicjatywa Dj-ska, powstała w celu wsparcia pomocowych akcji społecznych. Tym razem w składzie zagra wielu znakomitych DJ-ów, między innymi z Berlina, ale także z różnych części Polski.
Sytuacja humanitarna na Podlasiu
Choć stan wyjątkowy, który 2 września 2021 został wprowadzony na terenie 115 miejscowości wzdłuż polsko-białoruskiej granicy, zniesiono 1 lipca 2022, sytuacja humanitarna na pograniczu polsko-białoruskim nadal nie jest najlepsza. Grupa Granica, w której skład wchodzą wolontariusze oraz stowarzyszenia działające na rzecz pomocy uchodźcom i migrantom, na bieżąco donosi o trwających wciąż nielegalnych push-backach (wywożeniu osób, znajdujących się na terenie Polski na Białoruś) oraz złym stanie zdrowia osób, które znalazły się na Podlasiu. Pod koniec sierpnia Katarzyna Czarnota z Grupy Granica w wywiadzie dla press.pl powiedziała, że choć kryzys humanitarny się nie skończył, to na tym terenie jest obecnie coraz mniej dziennikarzy.
Kryzys humanitarny na granicy polsko-białoruskiej się nie skończył, ale interesuje się nim coraz mniej mediów. Nadal trwają push backi. Po postawieniu muru więcej uchodźców, którzy i tak przez niego przechodzą, ma kontuzje i złamania wymagające pomocy medycznej.
Zniesienie stanu wyjątkowego 1 lipca 2022 zostało ogłoszone przez ministra Mariusza Kamińskiego w związku z „oddaniem do użytku” muru, który zbudowany został na części granicy polsko-białoruskiej. Jednocześnie nadal obowiązuje zakaz przebywania osób cywilnych w odległości 200 metrów od linii granicy.
Aktywiści i PAH na granicy. „W terenie nie ma nikogo, poza aktywistami”
W związku ze zniesieniem stanu wyjątkowego, do zamkniętej wcześniej strefy dopuszczone zostały media i organizacje humanitarne. Jak jednak donoszą aktywiści pracujący w terenie, potrzeby nadal są duże. W sierpniu Polska Akcja Humanitarna otworzyła w Białymstoku magazyn z pomocą materialną, jednak ludzi, świadczących stricte pomoc humanitarną nadal jest mało — są to głównie mieszkańcy Podlasia.
PAH prowadzi magazyn i tylko magazyn- mówi w rozmowie jedna z aktywistek działających na Podlasiu. - Było takie spotkanie otwierające, teraz są już grupy robocze i to działa, znaczy zaczyna działać ta współpraca, jest przepływ informacji, natomiast dotyczy to tylko i wyłącznie logistyki.
W terenie na Podlasiu nie ma nikogo, poza aktywistami, głównie lokalnymi. Są zainteresowane duże organizacje medyczne potencjalnym wejściem tam, trwają rozmowy w tej sprawie, ale zobaczymy jak to się uda. To są międzynarodowe organizacje i trochę trudno mi mówić, na jakim to jest etapie.
Założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej, Janina Ochojska zaapelowała 3 dni temu na Facebooku o pomoc materialną dla aktywistów i mieszkańców Podlasia pracujących w terenie. Warto jeszcze raz zaznaczyć, że kryzys humanitarny na granicy nadal trwa, a zainteresowanie medialne tematem wyraźnie osłabło.
Bilet na benefit Beats of Solidarity będzie kosztował 30 złotych. Impreza odbędzie się w klubie CEL na ulicy Dworcowej 4.