Uczestnicy szczytu klimatycznego podpisali tzw. pakiet katowicki, który ma wskazać drogę ku lepszej, czystszej przyszłości. Ustalono jednak tylko część kluczowych kwestii.
Pakiet - przyjęty w sobotę po godzinie 23 - umożliwia wprowadzenie w życie Porozumienia Paryskiego sprzed 3 lat, obejmującego zestaw reguł mających na celu m.in. ograniczenie emisji CO2, a co za tym idzie, próbę ratowania klimatu. Wszystkie 196 państw biorących udział w spotkaniach jednogłośnie uznało, że dostosuje się do ustalonych zasad i wspólnie będzie je realizować.
Omówiono zasady wzajemnej współpracy, wsparcia dla krajów mniej rozwiniętych w tej kwestii, transparentności działań lokalnych i globalnych, informowania o postępach prac na forum międzynarodowym.
Celem ma być przede wszystkim ograniczenie globalnego ocieplenia (zatrzymanie wzrostu temperatury na poziomie 1,5-2 stopnia w stosunku do stanu sprzed rewolucji przemysłowej) oraz zredukowanie śmieci wytwarzanych przez człowieka. cały świat będzie musiał zintensyfikować swoje działania, ponieważ dotychczasowe okazują się niewystarczające.
Nie ustalono jeszcze zasad funkcjonowania jednej z kluczowych kwestii, jakie do tej pory nurtowały wiele państw członkowskich ONZ, a mianowicie procedur związanych z wykupywanie emisji dwutlenku węgla przez niektóre kraje. Wiadomo już, że ta kwestia będzie poruszona na kolejnym szczycie klimatycznym, który ma się odbyć w Chile.