Wiadomości z Katowic

Katowiccy policjanci wyprowadzili małżeństwo z mieszkania, w którym doszło do pożaru

  • Dodano: 2019-12-31 10:00

W nocy z 27/28 grudnia, tuż po godz 4.00 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o pożarze mieszkania w wieżowcu na ul. Ordona w Katowicach.

Policjanci z II komisariatu – sierż. sztab. Łukasz Głowacki i sierż. sztab. Tomasz Ziołkowski jako pierwsi dotarli na miejsce i wyprowadzili z płonącego mieszkania kobietę oraz jej niewidomego i niedosłyszącego męża. Wszyscy potrzebowali pomocy medycznej.

Zgłoszenie o płonącym mieszkaniu w wieżowcu na ul. Ordona katowiccy policjanci otrzymali kilka minut po godzinie 4.00. Niedaleko miejsca, które wskazano w zgłoszeniu, swoją nocną służbę pełnili policjanci z II komisariatu – sierż. sztab. Łukasz Głowacki i sierż. sztab. Tomasz Ziołkowski. Ogień wydobywał się z mieszkania na XI piętrze wieżowca. Policjanci natychmiast podjęli interwencję. Gdy przedarli się przez kłęby dymu i dotarli na XI piętro, zauważyli kobietę. Wchodziła do palącego się mieszkania, nie reagując na nawoływania mundurowych. Policjanci wyciągnęli kobietę ze środka. Wtedy też okazało się, że w mieszkaniu znajduje się jeszcze niewidomy i niedosłyszący mąż kobiety. Pomimo zerowej widoczności z powodu zadymienia i trudności z oddychaniem, policjanci raz jeszcze weszli do mieszkania i wyprowadzili z kuchni 66-letniego mężczyznę. Kiedy wychodzili z bloku z uratowanym małżeństwem, na miejsce przyjechała karetka pogotowia oraz straż pożarna, która przystąpiła do gaszenia pożaru i ewakuacji lokatorów z sąsiednich mieszkań.

Ze względu na podtrucie dymem, małżeństwo, a także interweniujący policjanci otrzymali tlen. Szybka reakcja stróżów prawa najprawdopodobniej ocaliła życie dwójki ludzi.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również