Policjanci z wydziału antynarkotykowego katowickiej komendy zatrzymali 68-letnią mieszkankę Katowic, która w swoim mieszkaniu handlowała narkotykami.
W ręce kryminalnych wpadło również pięciu klientów, którzy wcześniej kupili narkotyki od kobiety.
Dilerce grozi teraz nawet 10 lat więzienia
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Katowicach uzyskali informację, że w jednej z kamienic w Katowicach może dochodzić do sprzedaży narkotyków. W zeszły czwartek antynarkotykowi z katowickiej komendy, wspólnie z wywiadowcami z katowickiego oddziału prewencji, podczas prowadzonych działań namierzyli mieszkanie, do którego często przychodziły różne, młode osoby. Policjanci wkroczyli do akcji i skontrolowali wszystkich, którzy opuścili to mieszkanie. Przy osobach tych policjanci znaleźli porcje amfetaminy i marihuany co wskazywało, że w mieszkaniu może dochodzić do sprzedaży narkotyków. Gdy stróże prawa wkroczyli do środka, zastali 68-letnią kobietę oraz inne osoby, które posiadały przy sobie substancje zabronione. Wszyscy byli całkowicie zaskoczeni wizytą stróżów prawa. W mieszkaniu kryminalni znaleźli ponad 200 działek dilerskich amfetaminy oraz 40 porcji marihuany. Kobieta wraz ze swoimi klientami została zatrzymana. O dalszym losie tych osób zdecyduje prokurator i sąd. Za sprzedaż narkotyków 68-letniej mieszkance Katowic grozi 10 lat więzienia.