Policjant katowickiej drogówki wracając po służbie do domu, zatrzymał kierującego, który uciekł z miejsca zdarzenia. Kierujący kilka minut wcześniej, potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych 79-letniego mężczyznę. Starszy pan w wyniku wypadku doznał złamania lewej ręki. Kierujący teraz odpowie nie tylko za spowodowanie wypadku, ale również za ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielnie pomocy pokrzywdzonemu.
Policjant z Katowic zatrzymał uciekiniera z miejsca wypadku
St. post. Adrian Ptaszek, który służbę pełni w wydziale ruchu drogowego katowickiej komendy, wracając do domu po zakończonej służbie, zatrzymał kierującego, który uciekł z miejsca wypadku. 48-letni kierujący Suzuki Grand Vitara na oznakowanym przejściu dla pieszych przy ul. Mysłowickiej w Katowicach potrącił 79-letniego mężczyznę i odjechał z miejsca zdarzenia, nie udzielając mu pomocy. W wyniku upadku mężczyzna doznał załamania lewej ręki.
Policjant natychmiast zaczął udzielać mężczyźnie pomocy. Wezwana została również karetka pogotowia. Kiedy policjant zauważył, że kierujący odjeżdża z miejsca zdarzenia, podjął pościg za 48-latkiem, który zakończył się zatrzymaniem mężczyzny kilka ulic dalej. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wskazało, że mężczyzna był trzeźwy. Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy kat. B. Teraz mężczyzna odpowie nie tylko za spowodowanie wypadku, ale również za ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielnie pomocy pokrzywdzonemu. Mężczyźnie grozi kara do 3 lat więzienia, która może zostać zwiększona o połowę.