Pierwsze dni obowiązywania nowej organizacji ruchu na rondzie im. gen Ziętka w Katowicach i pierwsze problemy kierowców. Mimo nowego oznakowania nie wszyscy wiedzą jak bezpiecznie i poprawnie przejechać przez rondo.
Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!
Według mnie pomyłka no. Mogło zostać po staremu, każdy wiedział jak tego, a teraz niektórzy nie wiedzą jak się zachowywać – mówi nam pan Andrzej, kierowca.
Trochę prędzej można to było zrobić, nie? Bo tych stłuczek tam było co niemiara, nie? No a drugie to panu powiem, gdyby kierowcy jeździli tak jak się powinno, to tych stłuczek by nie było – dodaje pan Piotr, kierowca.

Nowa organizacja ruchu została wprowadzona na wniosek wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, której funkcjonariusze odnotowywali na rondzie około 100 kolizji rocznie – najwięcej ze wszystkich skrzyżowań w mieście. Na przyzwyczajenie się do nowych zasad kierowcy mają czas.
My nie będziemy stać na rondzie i pilnować każdego kierującego. Tutaj policjanci będą reagować, jeżeli zdarzy się, że radiowóz będzie tamtędy przejeżdżał i zauważy kogoś popełniającego wykroczenie, to wtedy taka osoba zostanie zatrzymana do kontroli – wyjaśnia podkom. Agnieszka Żyłka, KMP w Katowicach.
Jak zawsze w takich sytuacjach, podstawowa zasada mówi, że nie wolno jeździć na pamięć i trzeba patrzeć na znaki.