Katowiccy policjanci zatrzymali dwóch obywateli Czech, którzy kradli rowery na terenie miasta. Sprawcy wykorzystywali skradzione pojazdy i tablice rejestracyjne. Zatrzymani mężczyźni przyznali się do przestępstw.
Skradzione rowery i kradzione samochody
Zatrzymanie miało miejsce po zgłoszeniu kradzieży dwóch rowerów w Katowicach, które łącznie były warte prawie 12 tysięcy złotych. Policjanci, po wstępnym zbieraniu dowodów, szybko ustalili, jakim pojazdem poruszali się sprawcy – samochód okazał się skradziony na terenie Czech. Dodatkowo, tablice rejestracyjne, które znajdowały się na pojeździe, również pochodziły z przestępstwa.
Aresztowanie i zarzuty
Po zatrzymaniu mężczyzn okazało się, że jeden z nich, 30-latek, posiadał przy sobie narkotyki oraz kluczyki do skradzionego pojazdu. Drugi z mężczyzn, 29-latek, początkowo starał się udawać, że nie ma nic wspólnego z przestępstwem. Jednak jego zeznania szybko doprowadziły do ustalenia, że również brał udział w kradzieży. Podczas dalszego śledztwa odkryto, że 29-latek był odpowiedzialny za inną kradzież rowerów z poprzedniego roku.
Wszystko wróciło na swoje miejsce
Dzięki pracy katowickich kryminalnych, skradzione rowery wróciły do swoich właścicieli. Mężczyźni zostali zatrzymani, a po nocy spędzonej w policyjnej celi usłyszeli zarzuty. 30-latek odpowie za kradzież rowerów, posiadanie narkotyków, kradzież tablic rejestracyjnych oraz używanie tablic przypisanych do innych pojazdów. 29-latek natomiast odpowie jedynie za kradzież rowerów. Obaj mężczyźni zostali objęci policyjnym dozorem, a o ich dalszym losie zdecyduje sąd.