Już blisko 30 lat trwa praca Stowarzyszenia Integracyjnego Eurobeskidy na rzecz osób niepełnosprawnych, borykających się z barierami, które utrudniają im normalne funkcjonowanie w społeczeństwie. To z myślą o nich powstanie Centrum Integracji Rodzin – nowatorski obiekt wspierania osób z niepełnosprawnościami.
Niepełnosprawni najczęściej zaczynają tu swoją drogę powrotu do aktywnego życia od sportu, a kończą na założeniu rodziny, podjęciu pracy i realizacji swoich pasji.
- Od lat promujemy nowe podejście do zagadnienia sportu w życiu osób niepełnosprawnych, w którym liczy się dla nas nie tylko efekt poprawy stanu zdrowia fizycznego, ale przede wszystkim integracja i aktywizacja w życiu społecznym, rodzinnym oraz zawodowym. Po blisko trzydziestu latach systematycznego poszerzania listy naszych inicjatyw mamy wiele spostrzeżeń w tej dziedzinie – i pewność, że to słuszne podejście, a zawody sportowe w naszym harmonogramie wydarzeń przeplatają się z eventami, przygotowywanymi z udziałem zawodników i rodzin. One się wzajemnie uzupełniają. Dzięki temu nasi zawodnicy nie zamykają się tylko w obrębie profesjonalnych treningów, ale cieszą się, że mogą rekreacyjnie spędzać czas razem z przyjaciółmi i rodziną, dawać dzieciom dobry przykład.
Z tym wiąże się wykonanie kolejnego istotnego kroku, jakim jest stworzenie przyjaznej przestrzeni, w której ta sportowa aktywność mogłaby się ściśle łączyć z wielokierunkowym pogłębianiem integracji. Taką funkcję pełnić będzie Centrum Integracji Rodzin, którego budowę już wkrótce rozpoczynamy – zapowiada Stanisław Handerek, prezes SI Eurobeskidy.
To efekt wieloletnich marzeń o takim miejscu, gdzie osoba niepełnosprawna będzie mogła uczestniczyć w ważnych dla jej zdrowia zajęciach sportowych i rehabilitacyjnych w jednym obiekcie, nie tracąc przy tym kontaktu z dziećmi i wzmacniając rodzinne więzi. Dziś to wszystko jest mocno rozproszone, a zajęcia odbywają się w wynajmowanych obiektach w różnych miejscowościach, m.in. w Bielsku-Białej, Wilkowicach, Łodygowicach. Wspólna lokalizacja wiele ułatwi...
Prezes Handerek nie ukrywa też radości, że za zarządem Eurobeskidów jest już kilkuletnia praca nad przygotowaniem terenu pod budowę, a także pokonaniem skomplikowanych procedur formalnych, związanych z uzyskaniem wszelkich zezwoleń, koniecznych przy budowie planowanego ośrodka CIR.
- To była niesamowicie trudna sprawa, więc cieszymy się, że wreszcie udało się ją zakończyć i mamy pozwolenie na budowę. Obecnie powstaje tzw. projekt branżowy, uwzględniający różne zmiany, jakie weszły w ostatnim czasie choćby w zakresie systemów ogrzewania i modeli odpowiednich da konkretnych obiektów. W CIR przewidujemy około 6 900 metrów kwadratowych. Te obiekty będą pełnić różne funkcje, więc cały czas trwają analizy i aktualizacja zastosowanych systemów grzewczych. To wiąże się też z doborem takich rozwiązań, które obniżą nam w przyszłości koszty funkcjonowania CIR.
Na obecnym etapie te przygotowania wymagają m.in. kosztownych głębokich odwiertów i wiążą się ze sporymi wydatkami, które stowarzyszenie pokrywa z własnych środków. Wśród koniecznych prac poprzedzających budowę znalazło się też przenoszenie sieci energetycznych średniego napięcia czy budowa nowego transformatora.
Dlatego SI Eurobeskidy będzie zwracać się do wszystkich ludzi dobrej woli, prosząc o wsparcie tych działań i nabywanie cegiełek. Budowa samego ośrodka CIR finansowana będzie poprzez montaż funduszy z różnych źródeł i zaangażowanie wielu partnerów projektu.
- Rozmowy z różnymi podmiotami prowadzimy od dawna, bo zdajemy sobie sprawę, że możliwości wsparcia przez samorządy lokalne szerszych działań sportowych, rehabilitacyjno-rekreacyjnych i społecznych dla osób niepełnosprawnych są dość ograniczone. Podczas przygotowań udało nam się pozyskać do współpracy bardzo dobrych i doświadczonych specjalistów, co sprzyjać będzie sprawnej i rzetelnej realizacji projektu, zwłaszcza w zakresie tak potrzebnej rehabilitacji – podkreślają członkowie zarządu Eurobeskidów.
- Nie mamy złudzeń: przed nami stoi wielkie wyzwanie i ogromna praca, dlatego liczymy, że znajdzie się też wielu życzliwych ludzi, którzy zechcą wesprzeć te nasze starania, by pomóc niepełnosprawnym najszerzej, jak tylko można. Chodzi o to, żeby niepełnosprawność nikogo nie wykluczała i nie była przeszkodą do udziału w normalnym szczęśliwym życiu, jakiego każdy z nas pragnie. Zapraszamy wszystkich do wspólnej budowy Centrum Integracji Rodzin, a potem także do korzystania z jego wyjątkowej oferty – mówi Stanisław Handerek. – W świątecznym czasie Bożego Narodzenia, kiedy szczególnie ciepło myślimy o naszych bliskich, pomyślmy także o tych, którzy dzięki nam mogą być szczęśliwi w CIR!
Więcej na temat projektu można znaleźć na stronie www.eurobeskidy.org.pl
Promocja Sportu Osób Niepełnosprawnych została dofinansowana ze środków Funduszu Solidarnościowego.