Marcin Krupa, prezydent Katowic zachorował na COVID-19. Jak podkreśla, zaszczepił się i zachęca do tego innych. Odniósł się też do wypowiedzi jednego z katowickich radnych, który wsparł inicjatywę prezydenta Siemianowic Śląskich.
Prezydent Krupa: korzyści płynące ze szczepienia są niepodważalnym faktem
Szczepienia przeciw COVID-19 podzieliły śląskich samorządowców? Podczas gdy jedni zachęcają do szczepień, inni przestrzegają przed segregacją sanitarną i podkreślają, że szczepić się nie będą.
- Otrzymałem od Was sporo pytań dot. szczepienia się przeciwko COVID-19 w związku z wypowiedzią radnego J. Zawadzkiego. Dla mnie sprawa jest oczywista. Sam się zaszczepiłem i od początku możliwości skorzystania ze szczepień gorąco zachęcam do tego wszystkich mieszkańców. I mojej opinii nie zmienia nawet to, że aktualnie zostałem "uziemiony" w domu - po pozytywnym teście na COVID. Wiem, że dzięki szczepieniom mam o wiele większą szansę bezpiecznie przejść tę chorobę - trzymajcie za mnie kciuki! – napisał prezydent Krupa w mediach społecznościowych.
Prezydent Krupa dodał też, że „korzyści płynące ze szczepienia są niepodważalnym faktem”.
- Mówią o tym nie tylko naukowcy i lekarze, ale też dane statystyczne. Wśród osób hospitalizowanych i tych, które niestety zmarły na COVID-19 zdecydowaną większość stanowią osoby niezaszczepione. Szczepienie się jest wyrazem osobistej odpowiedzialności - bo szczepionki chronią nas, naszych bliskich, znajomych i współpracowników. Dlatego z wielkim smutkiem, a jednocześnie przerażeniem obserwuję w debacie publicznej wypowiedzi nawołujące do sprzeciwu wobec szczepień, sprzeciwu wobec noszenia maseczek czy też przestrzegania podstawowych obostrzeń sanitarnych. Takie działania są nie tylko wyrazem pogardy wobec personelu medycznego heroicznie walczącego o życie i zdrowie milionów Polek i Polaków - ale także przyczyniają się do tego, że dzienne statystyki zgonów i zachorowań wciąż są bardzo wysokie – napisał prezydent Krupa na swoim facebookowym profilu
Jeden z katowickich radnych: Jestem przeciwko przymusowi szczepień
Przypomnijmy, że Józef Zawadzki, katowicki radny, wyraził poparcie dla inicjatywy prezydenta Piecha.
- Pragnę wyrazić moje poparcie dla pana Prezydenta Rafała Piechy. Popieram działania pana Prezydenta Siemianowic, który ma odwagę walczyć o demokrację dla swoich wyborców jak i wszystkich Polaków. Jestem oburzony wypowiadanymi w mediach opiniami jakoby pan Prezydent Rafał Piecha broniąc demokracji, nie zgadzając się na segregację na osoby zaszczepione i niezaszczepione był nieodpowiednia osobą, aby piastować stanowisko prezydenta miasta – napisał radny 11 stycznia w mediach społecznościowych.
Po medialnej burzy radny zdecydował się zabrać głos i doprecyzować swoją wypowiedź.
- W żadnym zdaniu nie napisałem, że jestem przeciwnikiem szczepienia. Sam z rodziną jestem zaszczepiony wieloma szczepionkami w tym na COViD-19. Pan prezydent także nie jest przeciwko szczepieniom, co usiłuje się mu przypisać a tym samym zdyskredytować jego osobę i jak widzę nawet obciążyć odpowiedzialnością za wzrost zakażeń. Ja jako polityk i pan Prezydent jesteśmy jedynie przeciwko przymusowi szczepień. Jesteśmy przeciwko odebraniu prawa wyboru obywatelom, a także przeciwko próbom segregacji, ze względu na te konkretną szczepionkę – dodał radny.
Do szczepień zachęca także inny włodarz. Stanisław Piechula, burmistrz Mikołowa promuje szczepienia przeciwko COVID-19 i na co dzień mierzy się hejtem. Zdradza, że pomimo gróźb, jakie otrzymuje, nie podda się i dalej będzie zachęcał do szczepień. Przypomnijmy, że przedstawiciele „Rewolucyjnej Armii Polaków” wysłali do mikołowskiego magistratu pewien mail.
- EGZEKUCJA - Stanisławie Piechula nadszedł twój czas, nasza organizacja Rewolucyjna Armia Polaków wydała na ciebie wyrok śmierci za zbrodnie przeciwko Polakom i promocję przymusu szczepień eksperymentalną terapią genową, przez całe życie byłeś bezlitosny więc i my nie okażemy ci jej podczas egzekucji – głosi e-mail przesłany do Urzędu Miasta w Mikołowie.
Z kolei przeciw „segregacji sanitarnej” jest prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech, jeden z liderów Polska Jest Jedna. W mediach przyznaje, że ani on, ani jego rodzina nie zaszczepiła się przeciw COVID-19.