Jak można się było spodziewać, remont ulicy Warszawskiej potrwa dłużej, niż planowano. Na szczęście opóźnienie nie będzie bardzo duże, a sama okolica powoli się zazielenia. Wygląda coraz lepiej!
Choć przebudowa ma tyle samo przeciwników, co zwolenników, nie da ukryć, że okolice rynku powoli przestają być wielką plamą ciepła i zieleń miejska zajmuje coraz więcej przestrzeni. Remont trwa, obecnie pielęgnowane są ostatnie drzewa, sadzone są krzewy i wysiewane trawy.
Prezydent Marcin Krupa na swoim profilu w mediach społecznościowych ostatnio chwalił się miejską inwestycją:
Na ulicy, której wygląd ma nawiązywać do tego jak wyglądało tu na przełomie XIX i XX wieku, pojawi się w sumie 12 klonów polnych, 8 magnolii japońskich, 13 lip drobnolistnych. Jest też 37 innych drzew kolumnowych. Między drzewami zostanie także posadzonych 2734 bylin i traw oraz 192 pnącza
Wspomniał także o przebudowie i zazielenieniu alei Korfantego, która została wykonana w ostatnim czasie.
Warszawska ma być oddana do użytku 15 września, kilka miesięcy po pierwotnym terminie, jakim był przełom maja i czerwca bieżącego roku. Na opóźnienie złożyły się m.in. komplikacje związane z infrastrukturą podziemną (m.in. awaria gazociągu, którą usunięto pod koniec lipca). Wczoraj odwiedziliśmy to miejsce z aparatem, zobaczyć, jak szybko postępują ostatnie prace i wydaje nam się, że wrześniowy termin wydaje się być realny. W końcu..
A Wam, jak się podobają zielone zmiany w obrębie rynku i śródmieścia?