Tylko w Katowicach prawie 170 policjantów śląskiego garnizonu czuwało nad bezpieczeństwem podczas XII Silesia Marathonu, który odbył się w niedzielę. Katowicką drogówkę wsparli nie tylko policjanci wydziałów ruchu drogowego miast ościennych, ale również policjanci katowickiego i bielskiego oddziału prewencji, strażnicy miejscy oraz kilkuset wolontariuszy.
Dzięki ich zaangażowaniu impreza przebiegła spokojnie
W niedzielę w Katowicach odbył się XII Silesia Marathon, którego trasa prowadziła przez Katowice, Mysłowice, Siemianowice Śląskie i Chorzów. Meta znajdowała się na Stadionie Śląskim. W tym roku, oprócz rywalizacji na królewskim dystansie 42 km i 197 m, zawodnicy rywalizowali na dystansie ultramaratonu i półmaratonu. Pomimo niesprzyjającej aury pierwsi zawodnicy już o godz. 7.30 wybiegli na trasę ultramaratonu. W tym wielkim sportowym święcie uczestniczyli również policjanci, którzy czuwali nad bezpieczeństwem zawodników. Policjanci na posterunkach stałych, w radiowozach towarzyszyli zawodnikom na całej trasie. W akcji zabezpieczenia wyścigu na ulicach Katowic uczestniczyło prawie 170 policjantów śląskiego garnizonu, w tym policjanci przede wszystkim policjanci ruchu drogowego i katowickiego oraz bielskiego oddziału prewencji. Stróżów prawa wspierali strażnicy miejscy oraz kilkuset wolontariuszy. Dzięki zaangażowaniu służb, sportowa impreza przebiegła spokojnie.