Około 150 osób pojawiło się 12. edycji Śląskiej Manify, uczestnicy zebrali się na rynku by wysłuchać manifestu, przemówień oraz udać się w krótki marsz przez centrum miasta. Pokojowa manifestacja odbyła się bez żadnych komplikacji.
XII Śląska Manifa
XII Śląska Manifa odbyła się pod hasłem Wierzymy Kobietom, bo, jak zapowiadali organizatorzy:
Czy wierzysz kobietom, kiedy mówią o swoich przeżyciach, bólu, planach, działaniach, prawach, wiedzy czy kwalifikacjach? To wspaniale! Większość naszego społeczeństwa takiego podstawowego zaufania jednak nie ma i dlatego nadszedł czas, by 8 marca o 12:00 zebrać się na Rynku w Katowicach i głośno powiedzieć "Wierzymy kobietom!".
Wysłuchaliśmy ich tegorocznych postulatów.
Ważna problemy - wciąż aktualne
Podczas odczytu manifestu tegorocznej Manify, a także w czasie kilku przemówień poruszono wiele ważnych kwestii, takich jak nierówność płac (która jest faktem) czy niskie zasiłki dla osób opiekujących się dorosłymi, niepełnosprawnymi dziećmi (statystycznie, w większości zajmują się z nimi kobiety) przy jednoczesnym zakazie podjęcia legalnej pracy.
Ważną, choć mniej znaną kwestią jest także fakt niewielkiej ilości gabinetów ginekologicznych dedykowanych niepełnoletnim, których na terenie naszego województwa jest raptem około... dziesięciu. W wielu innych regionach kraju nie ma takich placówek.
Apeli uczestników i uczestniczek wysłuchali nie tylko zgromadzeni na samej manifestacji, zwróciło na nią uwagę sporo osób postronnych, przechodniów, a nawet, jak dało się zauważyć, osoby, które przyszły nieco poprzeszkadzać. Być może dostrzegli, że coroczne zgromadzenie nie jest organizowane bez powodu.