W piątek, 12 marca, na budowie Global Office Park w Katowicach doszło do dramatycznego zdarzenia. W wyniku nieszczęśliwego wypadku zginęła jedna osoba.
Śmierć poniósł 32-letni mieszkaniec Mołdawii, który pracował przy budowie wieżowca. Spadający z 9. piętra element podtrzymujący konstrukcji odbił się od ziemi, a następnie uderzył mężczyznę w klatkę piersiową. Uderzenie było tak silne, że spowodowało tragiczne w skutkach konsekwencje. Poszkodowany zmarł w karetce, która wiozła go do szpitala.
Na miejscu pojawiło się pogotowie i inne służby, w tym Państwowa Inspekcja Pracy. Prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok.
Do śmiertelnego wypadku doszło też w lutym 2021
To już kolejny wypadek w tym samym miejscu. Wcześniej, bo na początku lutego, na tej samej budowie poszkodowany został 55-letni obywatel Ukrainy, będący pracownikiem podwykonawcy od robót żelbetowych. Doznał urazu podczas pracy na rusztowaniu. Przetransportowano go do szpitala w Sosnowcu, gdzie zmarł.
Nasza redakcja otrzymała wówczas oświadczenie w tej sprawie od Cavatina Holding, które publikujemy poniżej:
Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że na budowie naszej inwestycji w Katowicach, doszło 1 lutego do nieszczęśliwego zdarzenia, w wyniku którego obrażeń doznał jeden z pracowników naszego podwykonawcy. Niestety, pomimo podjętych natychmiast działań ratunkowych przez odpowiednie służby, poszkodowany zmarł w szpitalu. To dla nas niezwykle smutne zdarzenie i składamy wyrazy głębokiego współczucia bliskim zmarłego. Jednocześnie dokładamy wszelkich starań, żeby wyjaśnić wszystkie okoliczności tego wypadku. Zapewnienie bezpieczeństwa każdemu z pracowników pracujących na naszych budowach jest naszym najwyższym priorytetem. Działamy zgodnie z procedurami i współpracujemy z policją w celu ustalenia wszystkich okoliczności tego zdarzenia.
Do zdarzenia doszło na 12 piętrze budynku, w czasie wykonywania prac, natomiast nie miało ono związku z upadkiem z wysokości. Wg naszych informacji poszkodowany, który był pracownikiem naszego podwykonawcy robót żelbetowych, miał w chwili zdarzenia na głowie kask, ale nie możemy udzielać więcej szczegółów przed ustaleniem wszystkich okoliczności przez odpowiednie organy.