Nie żyje 44-letni ślusarz górniczy. Mężczyzna zginął dziś rano w katowickiej kopalni Murcki-Staszic.
Sensacja w najlepszym gatunku! DETEKTYW COLUMBO w TVS!
Do wypadku doszło po godzinie 4.30 w wyrobisku 720 metrów pod ziemią podczas transportu materiałów drogą przewozową. Pracownik doznał ciężkich obrażeń, m.in. urazu głowy – podaje Polsat News.
Przystąpiono do reanimacji, jednak życia 44-latka nie udało się uratować. Górnik zmarł o godz. 6.20.
Jak podaje Polsat News, zmarły górnik pracował w górnictwie od 22 lat, z czego 11 lat w katowickiej kopalni Murcki-Staszic. Przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśniają służby BHP kopalni i PGG oraz Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach. Sprawę zbada także prokuratura.
To 16. w tym roku śmiertelna ofiara pracy w polskim górnictwie, a dziewiąta w kopalniach węgla kamiennego.