Wiadomości z Katowic

Zatrzymano hakera z Ukrainy za oszustwa „na BLIK” i łamanie haseł online

  • Dodano: 2025-10-13 09:45

Katowiccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali 34-letniego obywatela Ukrainy, który brał udział w łańcuchu oszust internetowych. W jego mieszkaniu zabezpieczono sprzęt wykorzystywany do łamania haseł na kontach społecznościowych. Najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.

Policjanci z Katowic walczą z cyberprzestępczością

Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą katowickiej komendy nieustanie prowadzą działania ukierunkowane na zwalczanie cyberprzestępczości. Mundurowi rozpracowują osoby wykorzystujące nowoczesne technologie do popełniania przestępstw, w tym oszustw internetowych, które coraz częściej stają się poważnym zagrożeniem dla społeczeństwa.

Przeszukanie mieszkania i zabezpieczony sprzęt

W trakcie prowadzonych działań kryminalni ustalili, że w jednym z mieszkań na terenie województwa mazowieckiego może przebywać mężczyzna mający związek z oszustwami metodą „na BLIK”. Podczas przeszukania lokalu policjanci odnaleźli na balkonie urządzenia służące do pozyskiwania i łamania haseł do kont w mediach społecznościowych. Były to modemy internetowe, routery WiFi oraz karty SIM.

Z ustaleń śledczych wynika, że przy użyciu zabezpieczonych urządzeń doszło przynajmniej do kilkukrotnego przełamania zabezpieczeń internetowych kont, a następnie oszustw metodą „na BLIK”.

Zarzuty i tymczasowy areszt

34-letni obywatel Ukrainy został zatrzymany, a następnie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Katowice-Południe, gdzie usłyszał zarzuty bezprawnego uzyskania informacji. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Niewykluczone, że w toku dalszego postępowania mężczyzna usłyszy kolejne zarzuty.

Za popełnione przestępstwo grozi kara do 2 lat więzienia.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również