Wiadomości z Katowic

Zostają w domach i szyją maseczki dla medyków

  • Dodano: 2020-03-26 07:45, aktualizacja: 2020-03-26 07:57

Pomysł narodził się spontanicznie w odpowiedzi na prośbę jednej z pielęgniarek ze szpitala w Katowicach.

Już w pierwszym tygodniu ochotnicy zgromadzeni w grupie na Facebooku „Katowice szyją maseczki dla medyków" przygotowali ponad 2000 maseczek ochronnych.

Pomysłodawczynią akcji jest Annamaria Stawowy, na co dzień szyje kolorowe plecaki, torby i artykuły dla dzieci w małej pracowni w Katowicach. Akcja, którą zainicjowała szybko nabrała ogromnych rozmiarów. W organizacji materiałów, logistyce i zarządzaniu wolontariuszami pomagają jej koleżanki z harcerstwa.

Wiedziałam, że trzeba działać szybko. Nie spodziewałam się jednak, że w tak krótkim czasie uda nam się zaangażować ponad 600 osób z całego Śląska – mówi Ania. – Tniemy ogromne ilości materiałów i cieszymy się, że w tych trudnych dniach, możemy zrobić coś dobrego dla innych – dodaje.

Pierwsze maseczki trafiły do personelu Szpitala Zakonu Bonifratrów w Katowicach, Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, Katowickiego Centrum Onkologii, Okręgowego Szpitala Kolejowego, Centrum Zdrowia w Mikołowie, Oddziału Intensywnej Terapii w Katowicach-Ochojcu. – Codziennie odbieramy kilka wiadomości z prośbą o pomoc – mówi Paulina Błaszczak, położna Centrum Zdrowia Kobiety i Dziecka w Zabrzu, która koordynuje przekazywanie uszytych maseczek.

Wiemy, że środki ochronne są teraz na wagę złota, a nasza praca jest ogromnie doceniana w każdym miejscu, które odwiedzam – dodaje.

Część środków na zakup materiałów pochodzi z wpłat od darczyńców, którzy wsparli akcję na portalu zrzutka.pl. Do końca akcji wolontariusze planują uszyć 20.000 maseczek. Katowicka grupa ma już komplet rąk i maszyn do szycia, jednak podobne inicjatywy mają miejsce w wielu miastach województwa śląskiego. 

Komentarze (2)    dodaj »

  • Bolesław

    Anna Maria i Jej wolontariat[31.03.2020]Przeurocza fotografia, mnie zainspirowałaA skopiowana z Gazety, ożywiona została W tle piękna dziewczyna, przy swojej pracyZ maszyną do szycia, jakoby do „przeżycia”Anna, od której zaczynam malować strofy Jest pomysłodawczynią pięknej inicjatywySzycie maseczek, to potrzeba na już i terazTen piękny czyn, tkwi w naturze człowiekaJest Szefową u siebie, szyjąc torby, plecakiArtykuły dla dzieci, w pracowni w KatowicachW organizacji materiałów pomagają koleżanki Wolontariuszki z Harcerstwa-oddanej sprawiePomysł był spontaniczny, na odzew pielęgniarekZe Szpitala w Katowicach, ochotnicy z Facebooka„Katowice szyją maseczki dla medyków”, nie tylko Serca ich, zasilone krwią: darem życia, zaczęły tętnićLiczyło się ,szybkość działania, ich spontaniczność jakże wielkie zaangażowanie, dosłownie 600 osóbZ całego Śląska, tniemy ogromne ilości materiałówRadość ich jest dobrem nadrzędnym dla człowiekaMaseczki trafiły do personelu Szpitali, do ZakonówCentrum Onkologii , Intensywnej Terapii i innych Szpitali i w dalszym ciągu jest prośba o pomocW jakże trudnym czasie, który to nastał w kraju !! Dlatego najwyższe słowa uznania kierujemyDo personelu medycznego, którzy to trwająNa posterunku, także wszystkich służbA rozsądek nas Polaków, niech będzie Priorytetem…pozdrawiam pięknie Bolesław Brzuchacz [Wałbrzych-Jodłówka}

  • Boleslaw

    Cudowne Panie serdecznie pozdrawiam z Wałbrzycha

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu mojeKatowice.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również