Mimo, że zdjęcia w formatach elektronicznych na dobre opanowały nasze otoczenie, nic nie zastąpi wiszących czy stojących w ramce na stoliku zdjęć wydrukowanych na papierze fotograficznym. Ważna jest nie tylko jakość zdjęcia i papieru, ale także sposób ekspozycji – dlatego warto zadbać o dobrą oprawę. Czasem potrzebne są ramki na kilka zdjęć – wtedy dobrym pomysłem może się okazać fotogaleria lub multiramka. Podpowiadamy, czym kierować się przy ich wyborze.
Ramki na kilka zdjęć – podstawowe rodzaje
Wiele osób decyduje się po prostu na umieszczenie ważnych zdjęć w osobnych ramkach – i oczywiście przy dobrej aranżacji jest to bardzo dobre rozwiązanie. Jego wadą jest natomiast konieczność wiercenia kilku dziur, więc trwa to długo i zawsze jest ryzyko, że mimo starań powiesimy ramki nierówno. Dlatego wymyślono ramki na kilka zdjęć, czyli multiramki i fotogalerie. Pierwsze z nich to kilka ramek na zdjęcia połączonych wspólną konstrukcją. Z kolei fotogalerie to ramki, w których kilka zdjęć umieszcza się obok siebie – zwykle jest to rodzaj passe-partout z wyznaczonymi miejscami na fotografie.
Kiedy warto wykorzystać ramki na kilka zdjęć?
Tego typu oprawy najlepiej sprawdzają się jako ramki na kilka zdjęć, które są ze sobą w jakiś sposób połączone. Może to być więc sesja ślubna, zdjęcia z wyjątkowo udanych wakacji czy fotografie zwierząt. Natomiast umieszczanie w nich zupełnie niepowiązanych z sobą obrazków niekoniecznie będzie najlepszym pomysłem – ramki na kilka zdjęć z założenia podkreślają spójność tak oprawionych fotografii.
Jeżeli ściana, na której wieszamy zdjęcia, jest ozdobiona tapetą lub z jakiegoś powodu trudno wywiercić w niej otwory, to ramka na kilka zdjęć również może być dobrym rozwiązaniem – zamiast kilku ram wieszamy jedną, więc oszczędzamy czas i mniej niszczymy ścianę. Różne rodzaje takich ramek można zobaczyć np. tu: https://www.oprawiamy.pl/c209,fotogalerie-ramki-na-kilka-zdjec. Wiele sklepów ma w swojej ofercie liczne wzory takich opraw w rozmaitych kolorach, więc dobranie ramy podkreślającej walory zdjęć i pasujących do wnętrza nie powinno stanowić problemu.